KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Kraków. Forty Łapianka i Mogiła otwarły się na zwiedzających [ZDJĘCIA]
Zuzanna Rucińska
W niedzielę krakowianie mieli okazję, aby odwiedzić miejsca, które do tej pory oglądali tylko rewitalizujący je eksperci. Na jeden dzień fort 52a Łapianka i fort 49 ½ Mogiła otwarły się na miłośników niecodziennego zwiedzania i podzieliły się swoimi sekretami. Zobaczcie zdjęcia!
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
f
Nie ma takiego fortu jak Łapianka. To współczesna nazwa wymyślona przez "ekspertów". Oryginalna nazwa to Jugowice i tak nazywa się ten fort. To tak jakby jakiś pseudohistoryk zaczął Wawel nazywać "Zamek przy Ice Kraków" i co wtedy też powielone kłamstwo stało by się prawdą?
Z
"miejsca, które do tej pory oglądali tylko rewitalizujący je eksperci" ? A to co za genialna teoria? Przecież na Mogiłę w ciągu tego roku można była wejść co najmniej kilka razy, na przykład gdy był bieg przy Mogile. Zresztą przy Łapiance też był bieg
