https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Grzegórzki: Na ściętym drzewie informacja o parkingu. Mieszkańcy protestują [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
Krakowianie zatrzymują się przy ul. Zieleniewskiego i z przerażeniem obserwują ścięte drzewo, na którym można przeczytać wyryty napis: „Tu będzie parking". Nieco dalej można zobaczyć kolejne wycięte drzewa. Na profilu „Zielone Grzegórzki" umieszczono wpis: „My, mieszkańcy protestujemy! Stop wycince drzew na Grzegórzkach".

Ścięte drzewo z napisem „Tu będzie parking" można zobaczyć przy ul. Zieleniewskiego, za Teatrem Variete, na drodze prowadzącej w kierunku bulwarów wiślanych. W weekend spaceruje tam mnóstwo krakowian. Wielu z nich zwraca uwagę na wycięte drzewo i widniejący na nim napis.

Nieopodal są kolejne wycięte drzewa, ułożone wzdłuż powstającej drogi (między rozbudowującym się osiedlem „Wiślane Tarasy" i nowym apartamentowcem „Pianissimo"), która połączy ul. Grzegórzecką z ul. Podgórską.

Tym co się dzieje w tym rejonie oburzeni są okoliczni mieszkańcy. Na Facebooku na stronie „Zielone Grzegórzki" napisali: „My, mieszkańcy protestujemy! STOP wycince drzew na Grzegórzkach. Nie ruszajcie już żadnego drzewa! Pytamy: dlaczego 12 kwietnia wycięto kilkudziesięcioletnie, zdrowe drzewa na ulicy Zieleniewskiego za Teatrem Variete? Ulicy prowadzącej do Wisły, do nowego Parku Grzegórzeckiego, w przyszłości Centrum Muzyki. Ulica według konsultacji z mieszkańcami miała być traktem z uspokojonym ruchem samochodowym, drogą dojazdową dla mieszkańców okolicznych bloków i pracowników. W czym przeszkadzały te drzewa? Kto odpowiada za tą decyzję? Po co konsultacje z Mieszkańcami? Żądamy wyjaśnień - CO MIASTO CHCE ZROBIĆ NA ZIELENIEWSKIEGO?".

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
RealLife
Akurat same drzewa należy wycinać, dając szansę zieleni. Stare, rozrośnięte chwasty - drzewa - zabierają substancje odżywcze i dostęp do słońca zielonej roślinności - młodym chwastom, które produkują 100x więcej tlenu dla nas niż stare pniaki.
M
Miglanc
Do tego całkowity zakaz ruchu samochodów osobowych. Transport indywidualny wyłącznie na rowerze lub riksza. Turyści powinni płacić za bilety godzinowe na pobyt dzienny. Pobyt nocny całkowicie zakazany.
G
Grzegórzanin
Ja nie milczałem pomimo, ze jestem z Grzegórzek. Byłem na akcji w Czyżynach, Bieńczycach, np.ale próba przekonania ludzi do protestów w całym Krk spoczeła na niczym.
G
Gyrzyb
Nie za bardzo spodobała się poprzednia epoka że przykłada Pan swoją cegiełkę do tworzenia nowej jeszcze gorszej i jeszcze bardziej socjalistycznej? Miasto jest miastem, rozwija się gdy ludzie w nim mieszkają, a deweloperzy budując mieszkania sprowadzają nowych mieszkańców - podatników. Z tego podatku idzie część na miasto - inwestycje lokalne dla tutejszego społeczeństwa (no cóż tak powinno być w zależności od jegomościa który zarządza danymi funduszami). Tak więc niewłaściwe jest wyganianie ludzi z miasta.
Co prawda niekiedy przyjeżdża hołota i jest z nimi problem, jednak zwiększając socjalizm (w tym przypadku poprzez kontrolowanie zamieszkań) wcale problem ten nie ustąpi. Wręcz przeciwnie, skoro miał by ktoś władzę nad możliwością kontrolowania kto może a kto nie (no bo musiał by powstać jakiś organ kontrolujący czy ktoś z Krakowa pochodzi czy też nie) to, spowodowało by ciągły narost właśnie hołoty która umie tylko korzystać z tego że prawnie się komuś należy i nie dało by się ich wygonić. Ludzie którym się miasto podoba i chcą tu pozostać i rozwijać siebie oraz miasto nie mieliby wstępu.
W odpowiedzi na Pańską wypowiedź, takie działanie jak Pan proponuje jest jak najbardziej błędne. Proszę zauważyć ile jeszcze by miasto na tym straciło? Tylko proszę patrzyć przyszłościowo, a nie przez pryzmat 3-8 lat. Miasta kwitną gdy jest w nich praca lub jak to w przypadku "sypialń" gdy można w nich godnie i niewielkim kosztem mieszkać oraz gdy jest ono niedaleko miejsca pracy. Należy zaznaczyć że nie można tworzyć miejsc pracy - pod żadnym pozorem, one same się znajdą, jeżeli nie będzie się firmom przeszkadzało bo każda firma ma wzloty oraz upadki - jeśli okaże się że pomysł na biznes był nietrafiony. Dodatkowo należy powiedzieć sobie że mówiąc firma nie mam na myśli wielkich fabryk albo fili korporacji. W środku miasta zawsze gdy jest rozwój będą powstawały restauracje małe sklepy czy lokale usługowe, dobrym przykładem tutaj jest na przykład Poznań. Tak samo firmy nie koniecznie muszą być firmami zanieczyszczającymi już nieczyste powietrze Krakowa. Ze względu na fakt że w dzisiejszej rewolucji przemysłowej jest zapotrzebowanie na informatyków oraz rozwiązania informatyczne lub sprzętowe mogą powstawać właśnie firmy zajmujące się tego typem usługami. W żadnym przypadku nie należy tego kierować żadnymi ustawami. Przykładowo mogę podać Panu rodzaj firmy której by Pan nie słyszał, nie widział ani jej ani jej właściciela za często, nie zaśmiecała by nawet śmietnika, a by mogła zarabiać na siebie i być Pańskim sąsiadem. Co to za firma? Serwis z serwerami VPS - w Polsce jest na nie zapotrzebowanie, znaczy eee- nie na takie dziadostwo jakie jest teraz dostępne (drogo mało miejsca, słabe łącze i sprzęt), tylko takie usługi jakie są już nie dostępne - bo ciągle umowy są przedłużane. Firma może nawet znajdować się w bloku, serwery nie wydają dużo hałasu, nie śmiecą, ani nie zatruwają powietrza. Dlaczego akurat w u nas w Polsce jest takie coś potrzebne? Bo firmy, serwisy, czasem użytkownicy prywatni potrzebują tych serwerów, a trzeba pamiętać że sygnał im dalszą odległość musi pokonać to posiada spore opóźnienie, nawet na światłowodach, dla przykładu minimalne fizyczne (czyli takie poniżej którego nie da się chwilowo zejść) opóźnienie przy przesyle z serwerów dostępnych w Stanach Zjednoczonych z tego co pamiętam wynosi około 200 ms, należy przy tym zaznaczyć że jest to opóźnienie wynikające z samego faktu przesyłu - czyli długości jaką sygnał musi pokonać, należy przy tym dodać że będzie ono znacznie większe ze względu na opóźnienia w przekazywaniu sygnału przez sprzęt. Tak więc zapotrzebowanie jest, o ile się orientuje to klienci też by byli, tak że tak się spytam - dlaczego nie?
Mam nadzieję że przybliżyłem trochę fakty, wiadomo niektóre działania deweloperów oraz przyjezdnych sprawiać będą problemy, niemniej jednak zwiększając tylko kontrolę organów zarządzania miastem, powiatem, województwem, czy państwem i pomimo czasem nawet najszcz
C
Chcialem
Napisac
Z
Zacienic
Parking i jazdy develiper moz wycic co chce bo prywatny? To um pozwlil wyciac
N
Niepis
Pisz do Szyszki!!! Bo to wina głupich ustaw a nie Krakowa.
M
Mk
Rozumiem że piszesz o Polsce a nie tylko o Krakowie.
E
Ech
Ślepy to ty jesteś. I na bank nie mieszkasz w tych okolicach... jak zrobią ślepe dojazdy to rano z dzieckiem będę wyjeżdżać 1 h.
W
Wiedza
Zanim kogoś oskarżasz dowiedz się jak jest!!! Majchrowski i spółka nie mają żadnego wpływu na ustawy, a to one dopuszczają takie działania deweloperom równocześnie nie dając żadnych możliwości samorzadom by blokować.
H
Henio
Gdy miasto pozwoliło na Ruczaj, mieszkańcy Grzegórzek milczeli.

Gdy deweloperzy zabudowywali Górkę Narodową, mieszkańcy Grzegórzek milczeli.

Gdy miasto pozwoliło na Avię, mieszkańcy Grzegórzek milczeli.

Gdy wycięto drzewa na Grzegórzkach, nie było nikogo poza samymi Grzegórzkami aby ich bronić.

Niestety, jako mieszkańcy miasta jesteśmy podzieleni. Gdy dzieje się źle w innej części miasta, milczymy ciesząc się, że to nie "nie u mnie".

A deweloperzy betonują.
g
grzeg
Każdy, kto choć trochę zna się na problematyce miejskiej, wie, że tak nie jest - w istocie przeciwnie. Nie fałszujmy rzeczywistości!
S
Swell
Pieknie powiedziane
S
Swell
Niech sobie drzewa rosna poza miastem. Od tego jest miasto by ptzeksztalcac na tym obszarze teren! A drzewa sobie niech rosnal w spokoju ale w lesie czy wsrod podmiejskich domkow
A
Abaqus
Krakow przy swoich rozmiarach moglby miec 5 mln mieszkancow albo i wiecej. Zobacz sobie jak wygladaja europejskie i swiatowe metropolie. Jeszcze nam do nich daleko. A tobie jak przeszkadza ze miasto jest miastem to przepriwadz sie na wies
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska