Chodzi o wystawę „Kościuszko - bohater wciąż potrzebny”, która znajdzie się w powstającym pod kopcem Muzeum Kościuszkowskim. Jak obecnie się przewiduje, będzie ono dostępne dla zwiedzających od połowy 2020 roku. Ekspozycja stała powstanie za 2 mln 850 tys. zł.
Wystawę - zgodnie z wynikiem przeprowadzonego przez Komitet Kopca Kościuszki konkursu - zaprojektuje oraz wykona konsorcjum firm z Katowic i Krakowa. Liderem jest pierwsza z nich, Adventure Multimedialne Muzea. Firma ma w swoim bogatym portfolio m.in. wystawę o historii Górnego Śląska w Muzeum Śląskim czy multimedialną trasę turystyczną w Kopalni Soli w Bochni, a dziś w Oświęcimiu otwierana jest wystawa jej autorstwa przybliżająca dzieje tego miasta. Współtwórcami wystawy w muzeum pod Kopcem Kościuszki będą projektanci z krakowskiego Koza Nostra Studio.
Opowiadająca o Tadeuszu Kościuszce, jego życiu i dokonaniach wystawa zostanie urządzona na ok. 600 mkw. w dwóch budynkach w kompleksie Bastionu V fortu nr 2 „Kościuszko”. Ma mówić o uniwersalnym, ponadczasowym, wielkim bohaterze, symbolu ciągłości polskiego państwa i narodu, obrońcy wolności o międzynarodowym autorytecie. O człowieku, który swoje prywatne szczęście podporządkował służbie. Ekspozycja ma trafiać m.in. do młodzieży i turystów z całego świata, przybliżając nie tylko postać Kościuszki, ale też trudne i burzliwe czasy, w których żył.
Scenariusz ekspozycji został napisany przez Michała Niezabitowskiego - kustosza zbiorów muzealnych Komitetu Kopca Kościuszki. Zwycięzca konkursu będzie miał za zadanie opracować projekt wykonawczy, z uwzględnieniem określonych eksponatów, a także wykonać całą wystawę. Podpisanie umowy jest planowane ciągu 2-4 tygodni.
Zainteresowanie konkursem nie było duże. Zgłosiło się tylko dwóch chętnych (dwa konsorcja). Tymczasem dotarły do nas głosy projektantów, że warunki konkursu wykluczały świeże pomysły, mniejsze i młode biura, a wręcz, że był on „ustawiony”. Chcący w nim wystartować musieli bowiem wykazać się stworzeniem w ostatnich 3 latach wystawy o powierzchni minimum 200 mkw. i wartości co najmniej 200 tys. zł.
Komitet Kopca Kościuszki stanowczo zaprzecza zarzutom. - Konkurs dotyczył tylko w bardzo małym zakresie opracowania projektu wykonawczego wystawy na podstawie gotowego scenariusza („świeże pomysły” byłyby potrzebne, gdyby nie było scenariusza ), a najważniejsze dla nas jest fizyczne wykonanie wystawy - podkreśla Leszek Cierpiałowski, dyrektor biura KKK. Tłumaczy też, że wymogi dotyczące doświadczenia - przy realizacji wystawy na ok. 600 mkw. i wartości 2,85 mln zł - są „niezmiernie niskie”. - I nie może być mowy o jakimkolwiek wykluczaniu, a jedynie minimalnej dbałości, aby tak dużej, skomplikowanej, multimedialnej i trudnej wystawy nie robił pierwszy lepszy projektant wnętrz albo absolwent ASP, tylko firma z doświadczeniem i odpowiednim zapleczem. Nie chcemy, aby ktoś uczył się na naszym przypadku - mówi Cierpiałowski. Dodaje przy tym, że w zwycięskim konsorcjum są i młode osoby - projektantki z Krakowa.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Barometr Bartusia. Kto wygra wybory samorządowe i czy na ich wynik wpłynie partyjna wojna polsko-polska?
Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska