Policjanci dostali tzw. ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby na zajmowanych stanowisku. Kara potrwa 12 miesięcy. W tym czasie nie moga dostać żadnych nagród, mają obniżony dodatek służbowy do pensji, nie moga dostać premii.
Ponadto jeśli znów coś przeskrobią, dostaną negatywną opinię od przełożonych lub naganę można im łatwo obniżyć stopień, pozbawić stanowiska, a nawet wydalić ze służby.
- To bardzo surowa kara dla policjanta - mówi Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Policjanci spali w radiowozie w czasie służby. Przysługuje im przerwa, ale trzeba ją zgłosić. Mundurowi jednak tego nie zrobili. Nie mieli w tym czasie wezwań do interwencji, ale to ich nie tłumaczy.
Ponadto w uzasadnieniu komendant podkreślił, że swoim zachowaniem narazili na szwank dobre imię policji w odbiorze społecznym.
Policjantom przysługuje jednak odwołanie od decyzji w ciągu 7 dni do komendanta wojewódzkiego. Po tym czasie kara się uprawomocni i rozpocznie okres jej obowiązywania.
Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O SĘDZIOWANIU?"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!