https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: Kłótnia o pieniądze za pogrzeb pary prezydenckiej trwa

Krzysztof Sakowski
Nie widać końca sporu o zwrot kosztów za pogrzeb prezydenckiej pary na Wawelu. O kłótni między wojewodą małopolskim a prezydentem Krakowa pierwsi pisaliśmy 22 lipca. Od tego czasu minął miesiąc, a przepychanki nadal trwają i nic nie wskazuje na to, by szybko się skończyły.

Stanisław Kracik, wojewoda małopolski, twierdzi, że miejscy urzędnicy zawyżyli koszty pochówku Lecha i Marii Kaczyńskich. Już dwukrotnie prosił o uzasadnienie niektórych wydatków. Urzędnicy miejscy odpowiadali również dwukrotnie. Bez efektu. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu (ZIKiT), odpowiedzialny za organizację uroczystości, zapewnia, że kosztorys jest w porządku. Od pogrzebu minęły już cztery miesiące, a wojewoda wciąż nie pokrył wystawionego przez krakowski ratusz rachunku na 366 tys. zł.

- Chcemy spotkać się z wojewodą i wykonawcą prac, aby wreszcie ostatecznie wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Termin płatności minął już dawno, a pieniędzy nie otrzymaliśmy do dziś, chociaż nie znamy powodów zwłoki - mówi Jacek Bartlewicz, rzecznik prasowy ZIKiT.

- Faktury są w dalszym ciągu sprawdzane przez naszych pracowników. Chcemy mieć pewność, że płacimy za rzeczy, które zostały wykonane w rzeczywistości - odpowiada Joanna Sieradzka, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do spotkania. - Chcemy najpierw przeprowadzić dodatkową ekspertyzę, która potwierdzi, że każda złotówka została przez nas wydana w sposób prawidłowy. Jak tylko ją otrzymamy, natychmiast zaproponujemy spotkanie - wyjaśnia Jacek Bartlewicz. Co nie podoba się wojewodzie? Nadal domaga się wyjaśnień, dlaczego w kosztorysie widnieje zapis o demontażu i montażu rusztowań na budynku Sukiennic podczas pogrzebu. Rusztowania zdjęto, ale tylko z części Sukiennic.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi również o czysto techniczne zapisy budowlane, które widnieją na fakturach, a które są dla wojewody niejasne. ZIKiT każe zwracać pieniądze wojewodzie np. za krawędziaki iglaste użyte przy organizacji pogrzebu na Rynku Głównym. - A my chcielibyśmy wiedzieć konkretnie, o jakie materiały chodzi - wyjaśnia jeden z urzędników wojewody.

Organizacja pogrzebu prezydenckiej pary w Krakowie kosztowała 2,8 mln zł. Niemal wszystkie pieniądze - w sumie 2 mln 425 tys. zł - zostały już zwrócone przez wojewodę władzom miasta. ZIKiT dostał 167 tys. zł za 18 wystawionych faktur. Najwięcej otrzymało Krakowskie Biuro Festiwalowe - aż 2 mln 258 tys. zł.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Autorytet Moralny
Tylko cyniczna gra peowców, którzy chcą przedstawić profesora Majchrowskiego jako rozrzutnika , który marnował pieniądze na pogrzeb prezydenta.
Mam nadzieję, że im się to nie uda !
Z
Zbyszek
Teraz wiadomo dlaczego zwykłym smiertelnikom zabiera się połowe zasiłku pogrzebowego-wszak trzeba pokryć koszty uroczystości w Krakowie:)
s
samson
Dwóch idiotów z PEŁO kłóci się kto ma zapłacć za pogrzeb Prezydenta Kraju.Pytam czy jeszcze ktoś rządzi w tym"tuskolandzie"?Gdzie jest premier tego kraju?Przecież to totalna kompromitacja.
S
Shaman
Zaiste, psychiczny... Przyjdzie pora i na niego, selekcja naturalna czyni cuda :)
P
Prawdziwy Patriota
Biedny człowieczek walczy z wiatrakami..olejcie go ,to tylko mały burek....a im mniejszy i strachliwszy burek podwórkowy tym głośniej szczeka...olejcie psychicznego trola ;)
b
basia1
Wez się do jakiejś pracy, a nie wypisuj tych swoich dennych wynurzeń, komuna się skończyła.Załóż firmę, płać podatki daj zarobić ludziom, a nie żyj nadzieją, że twój wielki wódz dojdzie do władzy i najpierw da trzy miliony mieszkań, a zaraz potem wyśle takich jak ty na wakacje do Egiptu.
N
NorvidNH
Raczej z ubezpieczenia pobiera sobie grabarz! Ale to był swoisty i najlepszy pogrzeb wpisujący się w ważne pogrzeby historyczne! Kościół stanął mam nadzieje,że nie po raz ostatni na wysokości zadania.
Zaś nieżywe na ziołach bo marycha już na każdym rogu do kupienia PEŁO w oparach i swądzie palącej się dziury budżetowej stawia na zgodę na szkalowanie i niszczenie Polski w której żyją ich capiące wizerunki śniętych oprawców polskiej biedy!
r
rex
Zawsze. No chyba że menela co nie ma rodziny.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska