https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kolejne problemy z wytyczeniem nowej "zakopianki". Nie ma zgody między samorządami

Piotr Tymczak
Krakowski magistrat oświadczył, że z punktu widzenia gminy Kraków dotrzymanie terminu 30 września, na opracowanie tzw. wariantu społecznego przebiegu nowej drogi S7 z Krakowa do Myślenic będzie trudne do osiągnięcia.
Krakowski magistrat oświadczył, że z punktu widzenia gminy Kraków dotrzymanie terminu 30 września, na opracowanie tzw. wariantu społecznego przebiegu nowej drogi S7 z Krakowa do Myślenic będzie trudne do osiągnięcia. Anna Kaczmarz
Krakowski magistrat oświadczył, że z punktu widzenia gminy Kraków dotrzymanie terminu 30 września, na opracowanie tzw. wariantu społecznego przebiegu nowej drogi S7 z Krakowa do Myślenic będzie trudne do osiągnięcia. Z tego względu skierowano do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad pismo z opisem napotkanych problemów oraz prośbę o wstrzymanie się z dalszym procedowaniem prac nad tym zadaniem do czasu osiągnięcia kompromisu między zainteresowanymi samorządami.

- W okresie wakacyjnym, ze względu na czas urlopowy, nie odbywały się posiedzenia zespołu zadaniowego ds. opracowania przebiegu drogi ekspresowej S7, powołanego przez prezydenta Krakowa. Odbywały się jednak spotkania z przedstawicielami samorządów gmin, przez które planowana droga S7 mogłaby prowadzić - informują w urzędzie.

Przedstawienie wariantu społecznego lub jego kilku wersji, zgodnie z wytycznymi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wymaga osiągnięcia kompromisu między interesariuszami i uzyskania aprobaty wszystkich samorządów gmin.

- Obecnie rozważanych jest kilka możliwości poprowadzenia trasy. W celu uniknięcia zarzutów pod adresem miasta o próbę narzucania własnych pomysłów pozostałym samorządom, rozważane warianty nie zostały opublikowane. Możliwości te są natomiast konsultowane z przedstawicielami pozostałych zainteresowanych samorządów. Na bieżąco są również wprowadzane modyfikacje wypracowanych propozycji. Jak dotąd jednak żaden z proponowanych wariantów nie uzyskał akceptacji przedstawicieli wszystkich samorządów, przez tereny których mógłby prowadzić - dodają w magistracie.

Wśród rozważanych propozycji, żadna nie zakłada połączenia planowanej drogi ekspresowej S7 z autostradą A4 pomiędzy węzłami autostradowymi: Kraków Południe i Kraków Wieliczka, włącznie z tymi węzłami. - Wyznaczanie rozważanych wariantów przebiegu planowanej trasy oraz ich zmiany i modyfikacje są dokonywane w taki sposób, aby uwzględniały w szczególności interesy lokalnej społeczności - podkreślają w urzędzie.

Na czwartek, 22 września zaplanowano kolejne posiedzenie zespołu zadaniowego ds. opracowania przebiegu drogi ekspresowej S7. Zgodnie z planem, mają w nim wziąć udział zarówno członkowie zespołu ze strony Krakowa, jak i przedstawiciele samorządów.

Przypomnijmy, że 27 maja rozpoczął prace zespół, który ma przygotować propozycję tzw. korytarza społecznego nowej trasy S7 z Krakowa do Myślenic, możliwego do zaakceptowania przez krakowian. W skład zespołu ws. S7 wchodzą: eksperci, przedstawiciele wszystkich klubów w radzie miasta, przewodniczący dzielnic, przez które miały przebiegać dotychczas proponowane trasy nowej S7, wiceprezydenci Andrzej Kulig i Jerzy Muzyk oraz reprezentanci miejskich instytucji, w tym m.in. Zarządu Dróg Miasta Krakowa, Zarządu Inwestycji Miejskich, Zarządu Transportu Publicznego, Wydziałów Urzędu Miasta Krakowa: Miejskiego Inżyniera Ruchu; Kształtowania Środowiska, Gospodarki Komunalnej; spółki Klimat – Energia – Gospodarka Wodna.

Efektem finalnym prac zespołu ma być ustalenie wariantu społecznego, pokazującego optymalny przebieg S7 z Krakowa do Myślenic. Termin prac początkowo wyznaczono do końca czerwca tego roku. Pojawiły się jednak sugestie, by dać mieszkańcom więcej czasu. GDDKiA podjęła więc decyzję o wydłużeniu terminu do 30 września br.

Aktualnie główną trasą między Krakowem a Myślenicami jest droga krajowa nr 7 (tzw. „Zakopianka”). W GDDKiA przekonują, że natężenie ruchu na krajowej „siódemce” jest duże i okresowo, zwłaszcza w sezonie wakacyjnym czy ferii zimowych, jest już ona niedrożna. Prognozy wskazują, że ruch na tej drodze będzie sukcesywnie wzrastać. Stąd uznano, że jest potrzeba budowy drogi szybkiego ruchu, która będzie w stanie zapewnić komfortowe warunki podróżowania i będzie dostosowana do prognozowanych natężeń ruchu pojazdów.

Trwa budowa północnej obwodnicy Krakowa.

Północna Obwodnica Krakowa: powstają jezdnie, tunele i mosty...

Przypomnijmy, że droga ekspresowa S7 stanowi kluczowe połączenie między północą a południem Polski, które w swoim docelowym kształcie poprowadzi kierowców od Morza Bałtyckiego, przez Warszawę, aż do niemal samych Tatr.

Po raz pierwszy budowę drogi ekspresowej na odcinku Kraków - Zakopane wskazano w dokumentach rządowych już w 1963 r. Od 1996 r. analizowany odcinek Kraków-Myślenice widnieje w dokumentach jako część ciągu drogi ekspresowej S7.

Na początku roku GDDKiA zaprezentowała 6. wariantów nowej "zakopianki", które zostały oprotestowane przez mieszkańców. Często było tak, że byli przeciwni wariantom dotyczącym poprowadzenia drogi w sąsiedztwie ich budynków, ale popierali inne korytarze lub jeden korytarz. Podjęto więc decyzję o wypracowaniu wariantu społecznego.

FLESZ - Jakie auta sprzedają się w Polsce najlepiej?

od 16 lat
Wideo

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
alex
16 września, 15:03, Racjonalny:

Nowa droga do wczasowej miejscowości Zakopane NIE JEST nikomu potrzebna.

Gdyby chodziło o drogę do Warszawy, na przykład — czy do Katowic, aby uniezależnić ludzi od monopolu „Stalexportu” — to byłoby o czym pomyśleć.

Nowa droga na wyjazdy weekendowe potrzebna nie jest. Starczy ta obecna. Zakopane i tak już „pęka w szwach” — po co generować tam jeszcze większy ruch i tłok?

W sytuacji, gdy walczy się (dosłownie!) z kierowcami wprowadzaniem ciągle nowych ograniczeń, ciągle wyższych mandatów, oraz stawianiem ciągle nowych fotoradarów — po co komu ta nowa droga (oprócz tego, że ew. da satysfakcję paru forumowym poj*bom, w rodzaju widocznego poniżej „alex”-a)?

16 września, 16:03, alex:

Zgadza się, bo ta droga NIE JEST do Zakopanego!

To międzynarodowa droga E77 z dojazdem do Bratysławy i Wiednia.

Przez Rabkę i Chyżne.

Jak ktoś pisze o tej drodze "zakopianka" to wiem, że mam do czynienia z durniem.

16 września, 16:07, Racjonalny:

Ja odnoszę się do treści artykułu, pod którym to piszę; już w samym tytule widać, cytuję: „Kolejne problemy z wytyczeniem nowej 'zakopianki' ”.

Powtarzam zatem: jeśli chodzi o Zakopane, to kolejna droga doń NIE JEST nikomu potrzebna.

Wobec tego autor artykułu też jest durniem. Podwójnie szkodliwym, bo kanalizuje dyskusję o bardzo ważnej dla Małopolski drodze w kierunku dojazdówki do miejscowości wypoczynkowej.

A to jest kluczowa dla nas droga do Słowacji, Austrii, Węgier i Chorwacji.

Dyskutuje się też o podniesieniu kategorii odcinka między Rabką a Chyżnem. Jednak tam jest znacznie luźniej. Poza tym ta inwestycja zależy od tego, czy Słowacy też zaczną coś na serio robić po swojej stronie.

Kto tam jeździ, to wie o czym mowa. Pozostali mędrkują o "zakopiance".

R
Racjonalny
Jak widać w artykule: „Przypomnijmy, że droga ekspresowa S7 stanowi kluczowe połączenie między północą a południem Polski, które w swoim docelowym kształcie poprowadzi kierowców od Morza Bałtyckiego, przez Warszawę, aż do niemal samych Tatr.”

Tak więc wyraźnie chodzi o „wyjazdy w Tatry” — a nie o Wiedeń.
R
Racjonalny
16 września, 15:03, Racjonalny:

Nowa droga do wczasowej miejscowości Zakopane NIE JEST nikomu potrzebna.

Gdyby chodziło o drogę do Warszawy, na przykład — czy do Katowic, aby uniezależnić ludzi od monopolu „Stalexportu” — to byłoby o czym pomyśleć.

Nowa droga na wyjazdy weekendowe potrzebna nie jest. Starczy ta obecna. Zakopane i tak już „pęka w szwach” — po co generować tam jeszcze większy ruch i tłok?

W sytuacji, gdy walczy się (dosłownie!) z kierowcami wprowadzaniem ciągle nowych ograniczeń, ciągle wyższych mandatów, oraz stawianiem ciągle nowych fotoradarów — po co komu ta nowa droga (oprócz tego, że ew. da satysfakcję paru forumowym poj*bom, w rodzaju widocznego poniżej „alex”-a)?

16 września, 16:03, alex:

Zgadza się, bo ta droga NIE JEST do Zakopanego!

To międzynarodowa droga E77 z dojazdem do Bratysławy i Wiednia.

Przez Rabkę i Chyżne.

Jak ktoś pisze o tej drodze "zakopianka" to wiem, że mam do czynienia z durniem.

Ja odnoszę się do treści artykułu, pod którym to piszę; już w samym tytule widać, cytuję: „Kolejne problemy z wytyczeniem nowej 'zakopianki' ”.

Powtarzam zatem: jeśli chodzi o Zakopane, to kolejna droga doń NIE JEST nikomu potrzebna.

a
alex
16 września, 15:03, Racjonalny:

Nowa droga do wczasowej miejscowości Zakopane NIE JEST nikomu potrzebna.

Gdyby chodziło o drogę do Warszawy, na przykład — czy do Katowic, aby uniezależnić ludzi od monopolu „Stalexportu” — to byłoby o czym pomyśleć.

Nowa droga na wyjazdy weekendowe potrzebna nie jest. Starczy ta obecna. Zakopane i tak już „pęka w szwach” — po co generować tam jeszcze większy ruch i tłok?

W sytuacji, gdy walczy się (dosłownie!) z kierowcami wprowadzaniem ciągle nowych ograniczeń, ciągle wyższych mandatów, oraz stawianiem ciągle nowych fotoradarów — po co komu ta nowa droga (oprócz tego, że ew. da satysfakcję paru forumowym poj*bom, w rodzaju widocznego poniżej „alex”-a)?

Zgadza się, bo ta droga NIE JEST do Zakopanego!

To międzynarodowa droga E77 z dojazdem do Bratysławy i Wiednia.

Przez Rabkę i Chyżne.

Jak ktoś pisze o tej drodze "zakopianka" to wiem, że mam do czynienia z durniem.

R
Racjonalny
Nowa droga do wczasowej miejscowości Zakopane NIE JEST nikomu potrzebna.

Gdyby chodziło o drogę do Warszawy, na przykład — czy do Katowic, aby uniezależnić ludzi od monopolu „Stalexportu” — to byłoby o czym pomyśleć.

Nowa droga na wyjazdy weekendowe potrzebna nie jest. Starczy ta obecna. Zakopane i tak już „pęka w szwach” — po co generować tam jeszcze większy ruch i tłok?

W sytuacji, gdy walczy się (dosłownie!) z kierowcami wprowadzaniem ciągle nowych ograniczeń, ciągle wyższych mandatów, oraz stawianiem ciągle nowych fotoradarów — po co komu ta nowa droga (oprócz tego, że ew. da satysfakcję paru forumowym poj*bom, w rodzaju widocznego poniżej „alex”-a)?
a
alex
16 września, 12:38, jak_zwykle_bez_hejtu:

Nie bawic sie z idiotami, twierdzacymi, ze droga nie jest potrzebna albo, ze ich dzieci beda ginac na expresowce w drodze do szkoly. Budowac od wezla A4/S4 (Krakow Wschod) obok Wieliczki jak najprostsza trasa do Myslenic !!!

Dokładnie tak należałoby robić.

Ale antyrozwojowa agentura wygrywa swoje bitwy, strasząc i podburzając lokalnych.

Jak można się domyślić z artykułu, GDDKiA wyda pieniądze na drogi w innych rejonach, a Małopolska zostanie z tym g. jakie ma.

a
alex
16 września, 13:09, Zbigniew Rusek:

Czyż naprawdę nie da się zmodernizować istniejącej "Zakopianki" w obecnym jej korytarzu, z niewielkimi odchyleniami (dla złagodzenia zbyt ostrych zakrętów). Nadmierne różnice wysokości można zniwelować poprzez budowę obiektow inżynieryjnych (estakaty, tunele), a niebezpieczne skrzyżowania przebudowac na bezkolizyjne węzły.

Nie da się z tego zrobić drogi ekspresowej.

Po co promować nierealne rozwiązanie?

Z
Zbigniew Rusek
Czyż naprawdę nie da się zmodernizować istniejącej "Zakopianki" w obecnym jej korytarzu, z niewielkimi odchyleniami (dla złagodzenia zbyt ostrych zakrętów). Nadmierne różnice wysokości można zniwelować poprzez budowę obiektow inżynieryjnych (estakaty, tunele), a niebezpieczne skrzyżowania przebudowac na bezkolizyjne węzły.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska