https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kontrola drogowa i zdumienie policjantów. Licznik „cofnięty” o ponad milion kilometrów!

Bartosz Dybała
Archiwum
Na ul. Wita Stwosza w Krakowie padł nowy rekord niezgodności stanu licznika w pojeździe. Policjanci podczas kontroli drogowej samochodu marki Mercedes Sprinter ujawnili, że różnica pomiędzy rzeczywistym przebiegiem licznika a informacjami wynikającymi z wpisu w zaświadczeniu o badaniu technicznym pojazdu, wynosi ponad milion kilometrów. Kierowca podał, że licznik był wymieniony.

WIDEO: Barometr Bartusia

Policjanci krakowskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 35-letniego kierowcę. Powodem było m.in. niesprawne oświetlenie zewnętrzne samochodu. W trakcie kontroli funkcjonariusze zauważyli, że niesprawne światła to tylko jeden z mankamentów w pojeździe.

Prawdziwym odkryciem okazało się wskazanie drogomierza, które pokazało, że różnica pomiędzy rzeczywistym przebiegiem licznika a stanem, odnotowanym w Centralnej Ewidencji Pojazdów, wynosiła ponad milion kilometrów. Miesiąc wystarczył, aby wskazania licznika diametralnie się zmieniły, bowiem w grudniu 2019 roku podczas przeglądu technicznego na stacji diagnostycznej stan licznika wynosił ponad dwa miliony kilometrów. Obecnie wskazuje... 993 892 km.

Kierowca wyjaśnił, że w to pojazd służbowy. Według informacji od jego szefa w pojeździe był wymieniany drogomierz. Policjanci będą to weryfikować.

Mundurowi zauważają, że od 1 stycznia br. wymiana licznika winna być odpowiednio udokumentowana. Drogomierz można wymienić, ale tylko w pewnych, z góry określonych sytuacjach.

Jest to możliwe tylko z powodu jego uszkodzenia lub w przypadku konieczności wymiany elementu z nim związanego. Ważne, aby właściciel pojazdu z wymienionym licznikiem stawił się w ciągu 14 dni na stacji kontroli pojazdów w celu dokonania odczytu drogomierza. Diagnosta wprowadza dane do bazy CEP i wydaje zaświadczenie.

Od początku roku krakowscy policjanci ujawnili 9 przypadków cofania licznika.

Zobacz też

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

karac i sie nie litowac

G
Gość
17 stycznia, 08:39, Gość:

Na razie rosną statystyki wykrywalności. Ale za jakiś czas sami policjanci będą odstępować od spisywania stanu, bo sądy i dochodzeniówka będzie zasypana sprawami. Każdą sprawę później trzeba wyjaśnić. Przesłuchać np diagnostę, wykluczyć błąd ludzki powołać biegłych itp. Praktycznie każde auto w kraju jest kręcone. Z świadomością właściciela lub nie. Martwe prawo, ale prawo.

Szkoda że masz rację. Ostatnio widziałem przed granicą jak stali na lawecie i kręcili liczniki

G
Gość

Na razie rosną statystyki wykrywalności. Ale za jakiś czas sami policjanci będą odstępować od spisywania stanu, bo sądy i dochodzeniówka będzie zasypana sprawami. Każdą sprawę później trzeba wyjaśnić. Przesłuchać np diagnostę, wykluczyć błąd ludzki powołać biegłych itp. Praktycznie każde auto w kraju jest kręcone. Z świadomością właściciela lub nie. Martwe prawo, ale prawo.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska