Pracownicy MPK informują, że ktoś pozostawił w jednym z tramwajów... psa.
- Zaopiekowali się nim pracownicy MPK. Właściciela informujemy, że pies zostanie przekazany do Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - podkreśla Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.
Jest też możliwość, że zagubiony pies wszedł do tramwaju sam, np. idąc za jakimś pasażerem który przypominał mu właściciela.
G
GoscK2
Jak mozna zgubic psa w tramwaju raczej ktos go zostawic celowo... jak tak mozna tak po prostu pozbyc sie psa jakim to trzeba byc gnojkiem... strasznie przykre
P
Prim
Jeżeli "zgubił" to chyba można wtedy opublikować wizerunek tej osoby z monitoringu.