Kraków. Lajkonik przez epidemię nie wyjdzie na ulice. Ale będzie harcował online

FLESZ - "Moja woda" czyli pomysł prezydenta na suszę

Muzeum Krakowa podkreśla, że Lajkonik nie będzie hasał ulicami Krakowa po raz pierwszy od 73 lat. A przypada akurat w tym roku 200. rocznica pierwszej prasowej relacji z harców Konika Zwierzynieckiego i pierwszego zapisu legendy o Lajkoniku.

Po raz 33. miał w tym roku wyruszyć na ulice miasta w stroju Lajkonika Zbigniew Glonek. Swoją przygodę z tą tradycją rozpoczął 50 lat temu, dołączając do orszaku Lajkonika najpierw jako jeden z włóczków. W piątek (12.06) w internecie został wyemitowany film, dzięki któremu można było m.in. poznać bliżej Zbigniewa Glonka. Codziennie w oktawie Bożego Ciała, w samo południe na profilu Muzeum Krakowa na Facebooku będą się ukazywać kolejne takie materiały wideo, opowiadające o miejscach, osobach i zwyczajach tworzących pochód Lajkonika.

Na sobotę np. muzeum zapowiada opowieść o „kuchni” pochodu Lajkonika, o przygotowaniach do niego, o stroju głównego bohatera. Jeszcze inny film z tej serii ma dotyczyć jednego z najważniejszych punktów na trasie pochodu – klasztoru sióstr norbertanek na Zwierzyńcu.

Natomiast w czwartek, 18 czerwca, będzie można śledzić online wielki finał tegorocznego wirtualnego pochodu. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przekaże symbolicznie „haracz” Lajkonikowi, który z kolei uderzy prezydenta buławą na szczęście dla całego miasta. W drugiej części filmu Lajkonika zobaczymy w tańcu z chorągwią przed Wieżą Ratuszową.

Pochód Lajkonika w 2014 roku został wpisany na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Przypomnijmy, że końcem kwietnia Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Krakowa, mówił nam: - Harce Lajkonika, któremu towarzyszy ściśnięty tłum, w warunkach epidemicznych byłyby dużym zagrożeniem, czegoś takiego nie możemy urządzić. Ale mogę powiedzieć, na razie tajemniczo, że Lajkonik w oktawę Bożego Ciała jako symbol nie zniknie, będzie na pewno obecny - dodawał.