FLESZ - Niepełnosprawni bez środków z 1 proc. podatku
Dyrektor GUP wyjaśnia, że wzrost liczby osób bezrobotnych wynika z tymczasowego zaangażowania pracowników placówki w zadania inne niż pośrednictwo pracy, chodzi m.in. o prace w ramach Tarczy Antykryzysowej, np. rozpoznawanie wniosków o bezzwrotną pożyczkę dla przedsiębiorców.
- To spowodowało zahamowanie „odpływu” bezrobotnych z rejestru prowadzonego przez GUP, a do tego przyrost nowych ofert pracy jest znacznie mniejszy niż w podobnym okresie roku ubiegłego. Mimo to, poza takimi branżami jak gastronomia czy hotelarstwo, nie narzekamy na ilość trafiających do nas ofert pracy. W dalszym ciągu licznie reprezentowane są oferty w zawodach: pakowacz ręczny, pomocniczy robotnik budowlany oraz sprzątaczka biurowa - mówi Marek Cebulak.
Dyrektor zapewnia, że o kondycji krakowskiego rynku pracy świadczy fakt zgłaszania dużej ilości oświadczeń o powierzeniu pracy obcokrajowcom w ilości niemal 30 tysięcy w skali roku.
Szef GUP zapewnia, że po zanotowaniu znacznego spadku ilości zachorowań natychmiast powrócimy do pełnej realizacji zadań z zakresu pośrednictwa pracy, co będzie miało znaczący wpływ na polepszenie sytuacji na krakowskim rynku pracy.
Jeśli chodzi o zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych w krakowskich firmach to od początku roku do końca listopada zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych zgłosiło do GUP 36 zakładów pracy, natomiast liczba pracowników przewidzianych do zwolnienia wynosi 3929 osób. Co ciekawe, w ubiegłym roku w tym samym okresie 11 przedsiębiorstw zamierzało zwolnić aż 7 592 pracowników.
- Kraków sprzed niemal stu lat na kolorowych zdjęciach!
- Nowy sklep internetowy Magdy Gessler. Ceny zwalają z nóg. Flaczki za 50 złotych!
- Tropiki zaledwie dwie godziny drogi od Krakowa! [ZDJĘCIA]
- Organizator orgii w Brukseli poszukiwany przez policję z Wadowic?
- Mieszkania w Krakowie dla milionerów. Tak można mieszkać!
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
