Kraków Live Festival 2018. Oto najpiękniejsze dziewczyny na festiwalu [ZDJĘCIA]

Festiwal do 22? Dobre sobie! Dobry festiwal trwa do 4-6 nad ranem. Tyle, że kto robi festiwal w środku miasta, zamiast na obrzeżach??? Są: Pobiednik, Brzegi, Błonia Zabierzowskie.

My już 3 lata z opisem żyjemy, to dopiero jest hardkor.

Niestety, organizatorzy nie patrzą na zegarki i grubo po godz. 22-giej (a także po 23-ciej) nagłośnienie idzie na full. Dosłownie, przy pozamykanych oknach nie można zasnąć, gdyż jest głośno (np. na os. Ugorek, co wcale nie jest tuż przy pasie startowym). Godz. 22-ga powinna oznaczać albo koniec imprezy, albo znaczne ściszenie wzmacniaczy, a 23-cia - bezwzględny koniec jakiejkolwiek imprezy z głośnikami. Lepiej, by Kraków tak nie "tętnił życiem" w nocy, gdyż nie da się spać, co ujemnie odbija się na zdrowiu. Trudno, by rodowici krakowianie byli zmuszeni do opuszczenia miasta dlatego, że napłynęła ludność wiejska, tu się osiedliła i nie umie zachowywać się po miejsku (urządza nocne hałaśliwe imprezy). Przybyszów wysiedlić z Krakowa! W nocy ma być cicho!