Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków ma najdłuższego pytona w Polsce

Anna Agaciak
Operacja mierzenia węża była skomplikowana. Pracownicy krakowskiego zoo przygotowywali się do niej kilka miesięcy
Operacja mierzenia węża była skomplikowana. Pracownicy krakowskiego zoo przygotowywali się do niej kilka miesięcy krakowski ogród zoologiczny
W krakowskim ogrodzie zoologicznym przeprowadzono w czwartek niezwykłą operację. Postanowiono sprawdzić, o ile urósł największy w egzotarium wąż - pyton siatkowany. Wynik jest imponujący: 5,80 metra! To najdłuższy pyton w Polce.

Ostatnią taką kontrolę robiono ponad 12 lat temu. Wtedy Ciotka (tak pieszczotliwie nazwali pytonicę pracownicy) mierzyła wtedy 5 m i ważyła 150 kg.

Zobacz także: Kraków: w zoo wysyp maluszków. Zobacz nowych podopiecznych (ZDJĘCIA)

Do zabiegu w zoo przygotowywano się już od zimy. - Nie można po prostu wyciągnąć wielkiego dusiciela z terrarium, bo to mogłoby się dla nas źle skończyć - wyjaśnia Andrzej Wojtusiak, opiekun węży. - Mogłaby się rozsierdzić i pogruchotać nam kości albo dotkliwie pogryźć. Dlatego wszystkie zabiegi przy Ciotce robimy, gdy jest po jedzeniu. Wtedy jest rozleniwiona.

Dlatego właśnie z zabiegiem trzeba nieraz poczekać. Starsze dusiciele jedzą co 2-3 miesiące...

Ciotkę wyciągało z terrarium 12 osób. Aby dobrze ją zmierzyć, trzeba ją było rozciągnąć. Tymczasem pytonica się zdenerwowała i skurczyła... - Miarka wskazała 5,80 m - mówi Józef Skotnicki, dyrektor zoo. - Ale gdyby się rozluźniła, pomiar na pewno przekroczyłby 6 m.

Samica waży 180 kg. Szef egzotarium nie ma wątpliwości, że to najdłuższy pyton siatkowany w Polsce.
Ciotka nie pierwszy raz dała pracownikom krakowskiego zoo powody do dumy. Wcześniej, jako pierwsza pytonica w Polsce "wysiedziała" młode pytonki.

Kraków: to już farsa. Szyna znów się wybrzuszyła

Ciotka trafiła do Krakowa w 1973 r. 1,5 metrowego gada przywieźli Czechosłowacy, którzy prowadzili przewoźny zwierzyniec. - Oddaliśmy im wtedy w zamian kuca szetlandzkiego - przypomina sobie Teresa Grega, dyrektor zoo ds. hodowlanych.

- To był pierwszy tak egzotyczny i agresywny wąż w naszej kolekcji - dodaje z dumą pan Andrzej. - Postanowiliśmy znaleźć jej partnera i pytonica szybko zaczęła znosić jaja.

Pierwsze młode wykluły się w 1982 r. Samica wysiadywała wtedy 32 jaja przez 82 dni, cały ten czas poszcząc.

Ciotka doczekała się 145 potomków, które dziś są ozdobą wielu egzotariów na całym świecie.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska