W południe 15 sierpnia w Krakowie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. W pobliżu stacji Kraków Główny mężczyzna zahaczył o nadjeżdżający pociąg. 54-latek z lekkimi obrażeniami trafił do szpitala.
Jak słyszymy od dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Policji, do zdarzenia doszło w południe.
- Na wysokości ulicy Pawiej, przed peronami mężczyzna w wieku 54 lat, chcąc skrócić sobie drogę na peron, przeskoczył płot w miejscu niedozwolonym i zahaczył o nadjeżdżający pociąg. Z otarciami naskórka został zabrany do szpitala celem wykonania dalszych badań. Zarówno on jak i maszynista byli trzeźwi - mówi nam oficer dyżurny KWP w Krakowie.
Zdarrzenie spowodowało zmiany w kursowaniu pociągów. Planowy ruch został już jednak przywrócony.