https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków miastem pseudograffiti. Bohomazy szpecą i oburzają

Redakcja Kraków
Kraków od lat zalewany jest szpecącym miasto poseudograffiti. Bohomazami upstrzone są nie tylko peryferyjne osiedla, ale równiez centrum miasta. Często są to oburzające malunki oraz napisy. I choć co jakiś czas pojawiają się informacje o kolejnych zatrzymanych i poszukiwanych "pseudoartystach", służby i władze miasta od lat nie są jednak w stanie skutecznie rozwiązać tego problemu.

Przejdź do galerii zdjęć i zobacz, jak miasto zalane jest malunkami pseudografficiarzy.

O tym nierozwiązanym problemie wiele razy informowaliśmy na naszych łamach:

Przykłady działalności pseudografficiarzy w Krakowie można niestety mnożyć.

Wzrost ok. 175 cm, szczupła budowa ciała, ubrany w czarną bluzę z kapturem oraz podarte spodnie – dokładnie taki rysopis sprawcy dewastacji ściany jednej z kamienic, otrzymali niedawno strażnicy miejscy. Mężczyzna, którego dostrzegł operator monitoringu przy ul. Długiej, pomalował sprayem fragment kamienicy, a jak się później okazało także witrynę sklepową oraz mur.

Patrol pojawił się na miejscu około 1:35. Mężczyzna oddalał się już w stronę ul. Montelupich, a wtedy strażnicy wykorzystując efekt zaskoczenia, ujęli go. Ujawnione przy nim spraye oraz brudne od farby ubranie będą stanowiły dowód w sprawie, którą przejęła od strażników policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
22 października, 7:28, Ehh:

Bo kierowcy to DOJNE KROWY ,bo jeżdża dla przyjemności. Jeszcze miasta w których jest jakas alternatywa ale za ta eksterminacje kierowcow,ludzi którzy nie maja ŻADNEJ alternatywy a musza jeździć, żeby ŻYĆ pewnie będą ZARZUTY nadużycia władzy, bo tego w żaden inny racjonalny sposób wytłumaczyć sie nie da.

Nadużycie władzy – przestępne wykorzystanie uprawnień z racji zajmowanego stanowiska. Polega ono na wykorzystaniu pewnych praw, które posiadane są z racji zajmowanego przez siebie stanowiska lub nawet uzurpacji praw w celu osiągnięcia zazwyczaj osobistego celu bądź zdobycia dóbr.Moze dozyjemy czasow Prawych i Sprawiedliwych w których to Politycy-lobbysci,WOLNE SĄDY i milionerzy KOMORNICY beda musieli udowodnić, że nie służyli własnej KIESIE,tylko SPOŁECZEŃSTWU.

E
Ehh
Bo kierowcy to DOJNE KROWY ,bo jeżdża dla przyjemności. Jeszcze miasta w których jest jakas alternatywa ale za ta eksterminacje kierowcow,ludzi którzy nie maja ŻADNEJ alternatywy a musza jeździć, żeby ŻYĆ pewnie będą ZARZUTY nadużycia władzy, bo tego w żaden inny racjonalny sposób wytłumaczyć sie nie da.
T
Tak więc sprawa jasna
Cóż: w Krakowie gnoi się kierowców — a nie np. takich wandali „graficiarzy” — bo kierowcy to „zbrodniarze klimatyczni” i przekraczają dozwoloną przez urzędników prędkość, co jest nie do wybaczenia. Poza tym łatwiej wyegzekwować od nich jakąś kasę i mniej fatygi z zastawianiem na nich pułapek.

A z łapaniem takich graficiarzy to sporo mitręgi — a poza tym nie bardzo wiadomo, czy jakąś kasę się wydobędzie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska