https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miasto wydało milion na boiska, ale korzystanie z nich jest płatne. I drogie!

Bartosz Dybała
Zamknięte boisko na ul. Korzeniaka w Krakowie
Zamknięte boisko na ul. Korzeniaka w Krakowie Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Boiska przy ulicy Korzeniaka powstały dla mieszkańców, którzy jednak muszą za nie płacić - bo gmina podpisała umowę z prywatnym operatorem.

Miasto zapłaciło prawie milion złotych za kompleks boisk sportowych w Olszanicy przy ulicy Korzeniaka. Do użytku został oddany dwa lata temu. Mieszkańcy nie nacieszyli się nim jednak zbyt długo. Zarząd Infrastruktury Sportowej (ZIS) wynajął bowiem boiska prywatnej firmie. Bezpłatnie można z nich korzystać tylko cztery godziny w tygodniu. Godzina najmu kosztuje 80 zł.

- Mało osób korzysta z tej opcji. Dlatego boisko przez większość czasu stoi puste - twierdzi Krzysztof Kwarciak, radny Dzielnicy VII Zwierzyniec.

Okoliczni mieszkańcy są oburzeni, tym bardziej że zaczął się sezon wakacyjny, młodzi mają więcej czasu i chcieliby korzystać z kompleksu, nie płacąc za to. - W Olszanicy mieszka prawie 2 tysiące osób. Na terenie osiedla brakuje miejsc do rekreacji. Szczególnie ogólnodostępnej infrastruktury sportowej. Młodzież nie ma gdzie spędzać wolnego czasu. Inne boiska są oddalone o wiele kilometrów - dodaje Kwarciak.

O to, aby za korzystanie z kompleksu nie trzeba było płacić, walczą aktywiści zrzeszeni w Stowarzyszeniu Mieszkańców Olszanicy, które chciało nawet podjąć się roli administratora. Obecnie umowa dzierżawy jest podpisana z Akademią Piłkarza Grzegorza Mielcarskiego (APGM). Czynsz, jaki płaci operator, to 800 złotych miesięcznie. Do tego dochodzi jeszcze podatek od nieruchomości.

Miejscy urzędnicy twierdzą, że od samego początku starali się zachęcić szkoły, kluby oraz stowarzyszenia do podjęcia się roli operatora, ale nie było odzewu.

- Podpisana została więc umowa dzierżawy z APGM - twierdzi Jerzy Sasorski, rzecznik prasowy ZIS-u. - Jest rozważana możliwość rozwiązania umowy, ale w takiej sytuacji gmina musiałaby zadbać o wyłonienie innego operatora, który byłby w stanie sprawnie i w należyty sposób zajmować się obiektem - dodaje. Twierdzi, że miasto jest nadal otwarte na propozycje mieszkańców.

- Ludzie nie mają nic przeciwko funkcjonowaniu szkółki sportowej. Uważam, że można pogodzić interesy społeczności lokalnej i przedsiębiorcy. Wystarczyłoby, żeby obiekt był otwarty po godzinach prowadzania tam zajęć - dodaje radny Kwarciak.

Przedstawiciele operatora zapewnili nas, że od 1 lipca do 31 sierpnia w poniedziałki, środy, piątki, soboty oraz niedziele boisko będzie bezpłatnie udostępnione dla mieszkańców. Ale tylko w godzinach od 16.30 do 19.30. Taka informacja pojawi się tam w weekend. Obecnie nie można liczyć na nic więcej.

WIDEO: Czego nie wolno wnosić na stadion podczas meczów Euro U21?

Autor: Agencja Informacyjna Polska Press, x-news

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zainteresowany..
Zis jak zwykle od powstania tego boiska mija się z prawdą,Cały rok 2016 jako mieszkańcy nachodziliśmy wspaniałomyślnych urzędników w sprawie udostępnienia boisk mieszkańcom a ci cały rok obiecywali rozwiązać umowę z P.Mielcarskim.W ubiegłym roku po wielkich negocjacjach w wakacje boisko było otwarte codziennie, w tym już wtorek i czwartek zamknięte..Dobra zmiana..
k
koko
To ten lanser tzw jonkała i smierdzaca paszcza?
ś
św.NH
Złodziej na złodzieju, jasna świnia i jej żule na czele! Monek i Nimiec najmenicy biznesu z Moskwy polskiej. Tylko Hutnik reszta wioski z najemnikami i szrot!
G
Gracz
K..... i złodzieje!!
o
olo
A co wy myśleliście? Że za wasze pieniądze wybudują boisko i będziecie mogli korzystać za darmo? Na jakim świecie wy żyjecie? Tu nie chodzi o biznes, tylko, żeby kasa się zgadzała. A że przy okazji "znajomy królika" zarobi, to jest przecież naturalne.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska