Kraków. Mieszkańcy czekają na kładkę w rejonie ulic na Błonie i Jesionowej. ZDMK ogłosiło kolejny przetarg

Na pomysł, by w rejonie ulic Na Błonie i Jesionowej na odcinku od mostu na rzece Rudawa do ul. Hamernia zbudować kładkę, wpadli mieszkańcy, którzy zgłosili takie zadanie do Budżetu Obywatelskiego w 2019 roku.

"Rejon ul. Na Błonie-Jesionowa to ważny z punktu widzenia komunikacyjnego fragment miasta. Łączy on dwie prężnie rozwijające się dzielnice miasta Bronowice i Zwierzyniec. Na zgłoszonym odcinku jest bardzo intensywny ruch samochodów, przy jednoczesnym braku infrastruktury dla ruchu pieszego. Obecnie chodnik istniejący wzdłuż ulicy Jesionowej kończy się na moście na rzece Rudawa. W dalszym odcinku niechronieni użytkownicy ruchu zmuszani są do korzystania z jezdni nieposiadającej pobocza ani innych elementów infrastruktury wymaganej do tej formy przemieszczania się. Mimo różnych form uspokojenia ruchu (znaki tempo 30, progi zwalniające) rejon ten jest bardzo niebezpieczny" - wskazywali pomysłodawcy.

Inicjatorzy budowy kładki zwracali uwagę, iż po wybudowaniu będzie służyła wszystkim, zarówno poruszającym się pomiędzy dzielnicą Bronowice i Zwierzyniec, jak i tym, którzy korzystają rekreacyjnie z wału rzeki Rudawa. Miasto podjęło rękawice i z końcem czerwca 2022 roku ogłosiło przetarg na budowę pomostu. Zwycięzcę mieliśmy poznać w lipcu. Niestety ZDMK przetarg unieważniło. Dlaczego?

- Została złożona jedna oferta na kwotę 435 666 tys. zł brutto, która znacznie przewyższała kwotę, którą zamierzaliśmy przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. ZDMK zamierza przeznaczyć na ten cel kwotę w wysokości 87 700 tys. brutto i nie może zwiększyć tej kwoty do ceny najkorzystniejszej oferty - informuje nas Michał Pyclik, rzecznik ZDMK.

Jednak na tym nie koniec. 3 sierpnia br. ZDMK podjęło kolejną próbę rozwiązania problemu i ogłosiło kolejny przetarg na budowę podestu wzdłuż ul. Błonie. Zwycięzca przetargu na realizację zadania będzie miał ponad 4 miesiące.

Jak bronić się przed mobbingiem? KOMENTARZ