https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mieszkańcy Żabińca nie mogą doczekać się kładki. Ryzykują życiem przechodząc na dziko przez tory. Kiedy przetarg?

Bartosz Dybała
Mieszkańcy Żabińca od lat czekają na budowę kładki
Mieszkańcy Żabińca od lat czekają na budowę kładki Andrzej Banas / Polska Press
Już w ubiegłym roku prezydent Krakowa i wojewoda małopolski wydali decyzje, które miały otworzyć drogę do ogłoszenia przetargów na przygotowanie dokumentacji i budowę kładki, dzięki której mieszkańcy Żabińca mogliby w bezpieczny i szybki sposób dostać się do przystanków komunikacji miejskiej przy alei 29 Listopada. Czekają na nią od lat. Miasto nadal nie ma jednak prawa do całości terenu, który jest potrzebny do realizacji inwestycji.

FLESZ - Ile Polak musi pracować na iPhone’a?

od 16 lat

Mieszkańcy Żabińca proszą o budowę kładki. Inwestycja idzie mozolnie

Mieszkańcy Żabińca od lat nie mogą się doprosić budowy kładki, dzięki której mogliby w bezpieczny i szybki sposób dostać się do przystanków komunikacji miejskiej przy alei 29 Listopada. Jak informowaliśmy w listopadzie ubiegłego roku, prezydent Krakowa Jacek Majchrowski i wojewoda małopolski Łukasz Kmita wydali decyzje lokalizacyjne dla budowy przeprawy, dzięki którym miasto będzie mogło wykupić tereny, na których powstanie obiekt. To też otwarcie drogi do ogłaszania przetargów na przygotowanie dokumentacji i realizację inwestycji w terenie. Od tamtej pory minęło ponad pół roku, a przetargu wciąż nie ma.

Mieszkańcy Żabińca czekają na budowę kładki

Mieszkańcy Żabińca nie mogą doczekać się kładki. Kiedy powst...

W tym momencie, żeby nie nadkładać drogi, mieszkańcy przedostają się do przystanków komunikacji miejskiej dzikim przejściem przez tory, narażając się w ten sposób na niebezpieczeństwo. Dopytują, kiedy w końcu inwestycja zostanie zrealizowana. - Mieszkańcy obawiają się, że zadanie wypadnie z budżetu, a jego realizacja przez to odsunie się w czasie - mówi radny miejski Jakub Kosek.

Kilka razy już tak było. - Z reguły brakowało pieniędzy na budowę kładki, ale raz był też problem z pozyskaniem gruntów pod inwestycję. Nie udało się wykupić wszystkich terenów od prywatnych właścicieli, a zadanie nie było realizowane w trybie, który umożliwiałby wywłaszczenie - przypomina Kosek. Ostatecznie kładka powstanie w innej lokalizacji, ale i tam gmina musi kupić działki, by przeprawę wybudować. Urzędnicy twierdzą, że na razie udało się pozyskać teren o powierzchni ok. 0,22 ha - kosztował miasto ok. 1,4 mln zł. To nie wystarczy. Miasto nie precyzuje, jak duży obszar trzeba jeszcze pozyskać. - Odnośnie pozostałego terenu, zostały zlecone podziały geodezyjne - mówią w magistracie.

Kraków. Rozpoczęły się wyburzenia na terenie Wesołej [ZDJĘCIA]

W przyszłym roku na budowę wyczekiwanej przez mieszkańców kładki przewidziano 1,5 mln zł. Pod koniec 2021 r. ma zostać ogłoszony przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej i uzyskanie pozwolenia na budowę.

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
MartynaKoz
Faktycznie, realizacja obiecanej nam kładki idzie bardzo opornie. Tu już nie chodzi o naszą wygodę, ale i bezpieczeństwo. Mnóstwo ludzi przechodzi przez tory, bo 4 km do al .29 Listopada to za daleko. Idąc przez tory zajmu nam to kilka minut :) Kładka, na którą tak długo czekamy, musi być! Przy ogromie inwestycji , które dzieją się na Prądniku mam nadzieje, że i u nas znajdą się na to pieniądze i grunty potrzebne dla inwestycji.
G
Gość
zupełny brak porozumienia między radnymi dzielnicy a dyrektorem transportu publicznego...dlaczego ktoś nie zainterweniuje? kontakt z radnymi dzielnicy to powinien być obowiązek dyrektora przy rozpatrywaniu i zgłaszaniu planu inwestycji
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska