Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: monitoring pomógł w złapaniu bandytów

Marian Satała
Było po pierwszej w nocy, kiedy operator monitoringu straży miejskiej w Nowej Hucie zauważył, jak dwaj mężczyźni w bestialski sposób napadli na przechodnia.

Idący ulicą Poległych mężczyźni zaatakowali przechodnia, zaczęli kopać go, a kiedy upadł, przeszukali mu kieszenie, nadal okładając go pięściami. Przez radio natychmiast popłynęły komunikaty do patroli, które były w tej okolicy, by udały się na miejsce zdarzenia.

- Na widok radiowozów sprawcy napaści rzucili się do ucieczki, rozbiegając się w przeciwne strony - relacjonuje Marek Anioł, rzecznik prasowy straży miejskiej. - Funkcjonariusze podjęli pościg i po chwili ujęli jednego z nich. Przekazali go przybyłym na miejsce policjantom wraz z rysopisem drugiego sprawcy pobicia.
Wezwane pogotowie ratunkowe zabrało rannego do szpitala. Obrażenia na szczęście nie zagrażały życiu mężczyzny.

Ujęty bandyta za napaść, pobicie oraz kradzież telefonu komórkowego i pieniędzy stanie przed sądem. Kwestią czasu jest ujęcie drugiego napastnika.
- Kolejny raz okazało się, że monitoring jest skutecznym narzędziem do walki z przestępczością - mówi Marek Anioł. - Najwięcej przypadków identyfikacji przestępców za pomocą kamer mamy w Rynku Głównym. Monitoring skuteczny jest też w dzielnicach Krakowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska