https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Na AGH opracują inteligentne znaki wyświetlające zalecaną prędkość w zależności od warunków na drodze

Piotr Tymczak
Wizualizacja: Paweł Spaleniak Politechnika Gdańska
Naukowcy z AGH rozpoczęli pracę nad system inteligentnych znaków drogowych „Inznak” , które dostosowują się do warunków panujących na drodze.

Naukowcy z AGH w Krakowie pracują nad stworzeniem systemu we współpracy z liderem projektu, badaczami z Politechniki Gdańskiej. Głównym celem projektu jest poprawa bezpieczeństwa na drogach oraz zapobieganie najbardziej powszechnym kolizjom.

Projekt „Inznak” obejmuje inteligentne znaki stojące, wiszące i mobilne, wyświetlające dynamicznie aktualizowaną zalecaną prędkość jazdy. Wbudowany w znaki drogowe moduł elektroniczny umożliwi pomiar warunków ruchu: wizyjny, akustyczny i analizę warunków meterologicznych.

– Chcemy, aby znaki zmieniały treść w zależności od natężenia ruchu samochodów osobowych czy ciężarowych, pogody, widoczności, stanu nawierzchni, liczby skrzyżowań, a nawet charakteru obiektów (np. szkoły), znajdujących się przy danej ulicy – tłumaczy prof. Andrzej Dziech z Katedry Telekomunikacji, kierownik zespołu z AGH. – Wszystkie te cechy mają swoją charakterystykę, którą można wprowadzić do bazy danych i na podstawie ich analizy można ocenić, jaka powinna być zalecana prędkość na drodze – dodaje.

„Inznak” jest pierwszym tego typu rozwiązaniem w Polsce i jednym z niewielu na świecie. Projekt został doceniony i sfinansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Naukowcy rozpoczęli swoje prace w październiku 2017 roku i będą je kontynuować przez trzy lata.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
nie slyszales czasem o zasilaniu z baterii slonecznych ? Slyszales moze o pradzie w butelce ? Nie naduzywaj.
k
krak
taka jest wiekszosc kierowcow na calym swiecie, wiem to z autopsji.
20-ty stopień
.... auta się pogubią, a kierowcy nie będą wiedzieli z jaką prędkością mają jechać
g
gosc
nikt na znaki nie patrzy wiec nie ma to sensu . Predkosc z jaka jada zalezy od jakosci drogi warunkow natezenia ruchu taki jest Polak
g
ghhj
Biorąc pod uwagę zachowanie kierowców w Krakowie, niewielki opad deszczu powoduje ograniczenie prędkości do 20 km/h
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska