- To prawdziwy weekend cudów, kiedy "szlachetne paczki" wędrują z rąk darczyńców do rodzin, które potrzebowały pomocy. Wszystkim rodzinom w ten weekend uda się pomóc. Do wszystkich dotrą paczki - mówi Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna, które organizuje Szlachetną Paczkę.
W tym roku na pomoc czekało 17 020 rodzin w całej Polsce. Wśród nich 6-osobowa rodzina pani Marioli i pana Dawida, na co dzień żyjący w wynajmowanym 2-pokojowym poddaszu. Paczki, które dostarczyli wolontariusze zajęły niemal całą przestrzeń mieszkalną. 10-letni Iwan wreszcie się wyśpi na swoim nowym rozkładanym fotelu – dotychczas musiał dzielić łóżko z tatą.
- Paczka dotarła tez do pani Anny, która poza zapasem żywności, kurtkami i butami dla swoich dzieciaków dostała tez kurs florystyczny dla siebie. Podniesie kwalifikacje, będzie mogła iść do lepszej pracy, dorobi sobie do tego, co już ma. Być może w przyszłym roku to ona będzie mogła zrobić "szlachetną paczkę" - mówi Joanna Sadzik. - Te cuda nie zdarzyłyby się, gdyby nie wy. Dziękujemy za pomoc, za waszą pomoc, za serce włożone do paczek. Za to, ze w paczkach przede wszystkim były wasze dobre emocje, że było w nich dokładnie to, czego potrzebowały rodziny - zwróciła się do darczyńców Joanna Sadzik.
W tym roku Szlachetna Paczka dociera z mądrą pomocą do rodzin w potrzebie po raz 24. 14 i 15 grudnia wypełnione paczkami magazyny opustoszeją, a paczki trafią do potrzebujących.
- Szlachetną Paczkę tworzą tysiące osób: darczyńców, wolontariuszy, partnerów biznesowych i przyjaciół. Razem tworzą wielką machinę dobra, w której jeden człowiek pomaga drugiemu człowiekowi. Szlachetna Paczka to każdy, kto dodał coś od siebie w tej machinie. Dzięki darczyńcom tysiące potrzebujących rodzin w tym roku odzyskuje nadzieję. Znów czują się zauważeni i ważni, ponieważ ktoś zechciał poznać ich historię i pomóc - mówi prezeska Wiosny.
W Polsce niemal 2,5 mln osób żyje w skrajnym ubóstwie. Wśród nich ponad pół miliona stanowią dzieci, a około 400 tys. to seniorzy, którzy na przeżycie dnia mają ok. 29 zł. Tak źle w naszym kraju nie było od 2015 r. Dzięki zaangażowaniu w Szlachetną Paczkę wolontariuszy i darczyńców co roku rodziny będące w trudnej sytuacji otrzymują mądrą pomoc dopasowaną do ich potrzeb. Wspólnie można dać najbardziej potrzebującym nie tylko wsparcie materialne, ale również obecność i uwagę drugiego człowieka oraz impuls do samodzielnego zmagania się z przeciwnościami.
