We wtorek około godz.13, policjanci patrolujący na motocyklu ul. Sołtysowską zauważyli w pewnym momencie jak z samochodu poruszającego się w przeciwnym kierunku, ktoś wyrzuca zawiniątko, przypominające wyglądem kominiarkę. Policjanci postanowili wylegitymować osoby poruszające się tym pojazdem, dlatego też, funkcjonariusz dał znak do zatrzymania się.
Kierujący VW Vento jedynie przyspieszył ,dlatego też policjanci ruszyli za nim w pościg. W pewnym momencie z VW zostały wyrzucone 2 maczety oraz 2 noże. Pościg zakończył się kilkaset metrów dalej na jednym z parkingów. Podczas próby legitymowania okazało się, że kierowca oraz pasażer VW nie posiadają żadnych dokumentów tożsamości a także dokumentów pojazdu.
Policjanci ustalili, że są to dwaj, 21-letni mieszkańcy Krakowa, notowani jako pseudokibice. W trakcie przeszukania samochodu znaleziono kominiarkę, 3 pary rękawiczek, a także dowód rejestracyjny (z nieważnymi badaniami technicznymi ). Obaj absolutnie nie przyznawali się do posiadania niebezpiecznych narzędzi, a na pytanie kto je wyrzucał z samochodu, twierdzili zgodnie, że to na pewno "siła odśrodkowa".
Obaj 21-latkowie usłyszeli zarzuty z kodeksu wykroczeń.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!