https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Najbardziej niebezpieczne skrzyżowania w mieście. Powstaną światła? [MAPA, WIDEO]

Marcin Karkosza
Michal Gaciarz / Polska Press
Urzędnicy wytypowali sześć najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań w mieście, na których powinna szybko powstać sygnalizacja. Miejsca, które znalazły się na urzędowej liście, od lat należą do najniebezpieczniejszych w mieście pod względem liczby potrąceń pieszych oraz kolizji samochodów. Wytypowano następujące skrzyżowania: Pasternik - Tetmajera, Andersa - Broniewskiego (rondo Maczka), Mikołajczyka - Piasta Kołodzieja, al. Solidarności - Bulwarowa, Mikołajczyka - Broniewskiego (rondo Hipokratesa), Zakopiańska - Siostry Faustyny. A gdzie Twoim zdaniem powinna zostać ustawiona sygnalizacja? Skomentuj na forum pod artykułem!

WIDEO: CZARNE PUNKTY NA MAPIE KRAKOWA (PILOT). Marcin Karkosza pokazuje najbardziej niebezpieczne miejsca dla kierowców, pieszych i rowerzystów w mieście. Skrzyżowanie al. Andersa - al. Przyjaźni

Autor: Marcin Karkosza. Zdjęcia i montaż: Joanna Urbaniec

MAPA: Kraków. Najbardziej niebezpieczne skrzyżowania. Tu powstaną światła?

Dla przykładu weźmy to ostatnie. Do stłuczek dochodzi tutaj najczęściej z powodu nadmiernej prędkości, którą rozwijają kierowcy jadący zakopianką, ale także przez słabą widoczność przy wyjeździe z podporządkowanej ul. Faustyny. - Światła spowolniłyby kierowców jadących ul. Zakopiańską i umożliwiły bezpieczny wyjazd z podporządkowanej ul. Faustyny - tłumaczy Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Urzędnicy szacują, że ustawienie świateł w tym miejscu kosztowałoby 420 tys. zł. Sygnalizatory mają stanąć także w pięciu innych lokalizacjach w mieście. Na skrzyżowaniu ulic Pasternik i Tetmajera (tutaj montaż sygnalizacji to również koszt 420 tys. zł), problem jest podobny do sytuacji przy zakopiance - wyjeżdżający z podporządkowanej drogi mają problem z włączeniem się do ruchu, a często także zajeżdżają drogę pojazdom wjeżdżającym do Krakowa.

Światła mają poprawić bezpieczeństwo także na trzech nowohuckich rondach: Generała Maczka, Piastowskim oraz Hipokratesa.
Występujące na nich delikatne łuki jezdni sprawiają, że kierowcy nie zwalniają przy wjeździe na tarczę skrzyżowania, a ich pokonanie utrudnia obecność tramwajów.

W przypadku ronda Maczka drogowcy oprócz ustawienia świateł (co ma kosztować ok. 600 tys. zł) chcą zmienić geometrię skrzyżowania. Z kolei na rondzie Piastowskim zaplanowano inwestycje za milion złotych, ale tam oprócz sygnalizatorów ma powstać nowy pas do skrętu w prawo z ul. Piasta Kołodzieja w ul. Kruszwicką. Na rondzie Hipokratesa światła kosztować mają 400 tys. zł.

Ostatnie skrzyżowanie alei Solidarności i Bulwarowej, sprawia kierowcom problemy m.in. dlatego, że po obu stronach wyjazdu z Bulwarowej znajdują się przełączki - nowe światła ustawione za 400 tys. zł oraz przebudowa skrzyżowania mają poprawić bezpieczeństwo.

- Nie sprawdzaliśmy wszystkich skrzyżowań w mieście, ale te zdecydowanie należą do bardziej niebezpiecznych - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. - Na każdym z nich doszło w ostatnich latach do kilkunastu a nawet ponad 20 zdarzeń drogowych. Chcemy, aby światła powstały, bo z naszej analizy wynika, że poprawy bezpieczeństwa nie da się na nich uzyskać na przykład zmianą organizacji ruchu - tłumaczy.

Szacunkowe koszty wszystkich sześciu inwestycji opiewają na ponad 3,2 mln zł. - Będziemy wnioskować o pieniądze z przyszłorocznego budżetu miasta - zapewnia Pyclik.

Już w czwartek o godzinie 12 w serwisie gazetakrakowska.pl opublikujemy odcinek programu "Czarne punkty na mapie Krakowa". Marcin Karkosza pokazuje w nim najbardziej niebezpieczne miejsca dla kierowców, pieszych i rowerzystów w mieście. Zapraszamy!

Komentarze 34

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
NH
Dlatego chcemy się od Krakowa odłączyć. Zobaczymy kto lepiej na tym wyjdzie.
d
dsa
Zdarzyło się kilka razy, o dziwo żaden z motorniczych nie pipczał. Podejrzewam, że byli mili i wyrozumiali w tej sytuacji, że znalazłem się na skrzyżowaniu przed nimi. Nota bene, na tym skrzyżowaniu brakuje pasów na samym torowisku. Dla jednych kierowców jest ono na tyle szerokie, że wciskają się wszędzie, gdzie się da i przez to nie można przejechać... Dlatego omijam tę trasę i jeżdżę 200m dalej. Bezpieczniejsza opcja, a trzy minuty różnicy mi nie robi.
l
leon
To nie chodzi o umiejetnosci kierowcow. Sprobuj sobie skrecic w lewo z Kocmyrzowskiej w Bulwarowa. Wyjezdzasz na tory i patrzysz czy cos z prawej jedzie. I patrzysz i patrzysz i patrzysz az zdaza w miedzyczasie nadjechac tramwaje w obu kierunkach, wysadzic pasazerow i ruszyc a ty dalej stoisz. A kiedy w koncu bedzie okazja, zeby wyjechac to piesi z Lidla wracaja i stoisz dalej.
G
Gobin
To samo mialam napisac. Tam sa w pierwszej kolejnosci potrzebne. W godzinach szczytu skrecic tam to cud. Plus jeszcze tramaj.
M
MS
20% to potomkowie robotników z Huty a 5% ma jako takie korzenie krakowskie.

Off topic do kłótni, 3,2,1 ... start!
m
mati
Proponuję dorypać światła na wszystkich skrzyżowaniach w mieście i po sprawie. Przecież 75% mieszkańców to słoje którym należy podać na tacy kodeks drogowy bo się inaczej pozabijają. Burak musi mieć światła bo inaczej nawet na najprostszej krzyżówce czuje się jak dziecko w mgle. No i jeszcze biznes dla producentów świateł (jedna lampa kompletna 30000zł). Żyć nie umierać. Może Jan T. tym się zajmie.
Poj...ne miasto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
K
KK
Po cholerę tam światła? Najbardziej potrzebne światłą to skrzyżowanie ul. KOCMYRZOWSKIEJ i ul. BULWAROWEJ tam jest prawdziwy sajgon i nie tylko potracenia czy kolizje ale ofiary śmiertelne!!!!!
Na przebudowę Kocmyrzowskiej mamy czekać do 2023 r., więc ile ludzi musi tam zginąć aby RM uznała, że światła są tam niezbędne?!
n
norte
najbardziej niebezpieczne krzyżowanie w Krakowie to skrzyżowanie kibola z katolem........
K
Kg
Na tym rondzie światła są kompletnie zbędne, kompletnie! W okolicy dramatycznie brakuje miejsc parkingowych - na to trzeba wydać pieniądze! Na rondzie Maczka światła też nie są niezbędne, a dziwnie jestem pewien, że pojawią się korki po ew. instalacji.
M
MS
Kierowcy zanim wybiorą się na rondo bez świateł i o zgrozo z tramawajem niech sobie przypomną teorię i przemyślą jak sie zachowają jak już tam wjadą. Wierze, że nie wszyscy mogli nabyć praktykę przy kursie na PJ bo nie w każdym mieście takie miejsca są. Potem się to konczy kolizją lub stawianiem światem, które myślą za kierujących a wiadomo jak wpływają na płynność ruchu.
Jakoś pod łukiem triumfalnym w Paryżu swiateł nie ma :-)
C
Co za barany
Skrzyżowanie al. Andersa - al. Przyjaźni, a za 20 metrów przejście dla pieszych ze światłami o czym ten gostek z wideo nie wspomniał celowo, bo by mu to nie pasowało do tezy.
Żadnych nowych świateł co 20-30 metrów !!!!
z
zikit do likwidacji
ZIKIT to pasmo porażek i stado bez mózgów.
- nawalic swiateł, i po sprawie.
- to co barany zrobiły z odremontowaną mogilską woła o pomstę do nieba. Co chwilę durne światła. Światła przy orlenie, a po kiego chu.ja się pytam ?
- światła przy nawrotne na wysokości policji. Cały lewy pas zajęty do nawrotki, więc kierowcy uciekają na prawy, powstają stłuczkowe sytuację. PO CO te światła barany z zikitu !!!!
- światła przy wyjeździe za muzeum lotniska, kolejny bezsens. 4 pasy stoją bo dwa auta na kwadrans z tamtą wjeżdżają
- ale i tak hitem są światła dla kilku samochodów wyjeżdząjących z osiedla przy ulicy czyżyńskiej, to jest ta małą uliczka przed skrzyżowaniem mogilska - lema. No za te światła to na pewno ktoś wziął łapówkę. To jest nie możliwe aby wykazac się tak daleko posuniętym kretynizmem

- i na koniec hit hitów zasługujący na nagrodę Darwina. Uruchomienie dwóch swiateł na ul.Lema przy Arenie Kraków. Ruch poprzeczny zerowy. Z jednej strony Arena i Park, z drugiej Decathlon i krzaki, ruch poprzeczny zerowy, ale 6 pasów jest blokowanych dwa razy bo durnie z ZIKITU włączyły światła

- ZIKIT to instytucja która najbardziej ze wszystkich spółek miejskich przyczynia się do powstawania smogu. Światła na każdym skrzyżowaniu, czy to ma sens czy nie, o rondach w zikicie nikt nie słyszał, bo i po co ?
A
ABC
Stawiają kolejne sygnalizacje, a potem dziwią się dlaczego Kraków jest wiecznie zakorkowany i występuje w Nim ogromne zanieczyszczenie powietrza (mimo remontów dróg które miały upłynnić ruch i wymiany pieców węglowych na gazowe dających tylko zmiany w okresie jesienno-zimowym, bo cała reszta to praktycznie tylko i wyłącznie wina samochodów). Kolejna sprawa to koszt tych sygnalizacji? Rozumiem że wszystko kosztuje, ale za zaledwie kilka metalowych słupków i światełek, można byłoby zbudować normalny dom?

Na dużych ulicach, wylotówkach czy alejach nie powinno być w ogóle świateł tylko albo przejścia podziemne albo kładki, tak by kierowcy mogli cały czas jechać i nie zatrzymywać się, a piesi w sposób bardzo bezpieczny dostać się na drugą stronę jezdni. Wszystko by się zmniejszyło: i korki i wypadki i smog, ale panowie z Zikitu nie potrafią racjonalnie myśleć.
g
gosc
wyjazd od Balic na DK79 to dramat.
skoro Burtanowa nie zrobiła ronda to trzeba teraz światła.
k
krakmen
bzdety piszesz
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska