Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków nie będzie grabił liści z myślą o jeżach? Radny proponuje jeżo-strefy, a ZZM rusza z eksperymentem

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Domki dla jeży stanęły na terenie zielonym przy ul. Bobrowskiego
Domki dla jeży stanęły na terenie zielonym przy ul. Bobrowskiego Fot. Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie
Jeżo-strefy to enklawy w parkach, gdzie jesienią nie grabi się liści, a zimą nie odśnieża. Po co? Aby miejsca te stały się schronieniem dla jeży. O wprowadzeniu tego typu rozwiązania zdecydowały już Gdańsk i Wrocław. Krakowski radny Łukasz Gibała przekonuje, że warto je wdrożyć również w naszym mieście.

FLESZ - Azjaci i... roboty na ratunek polskiej gospodarki

10 listopada przypada Międzynarodowy Dzień Jeża. Łukasz Gibała, lider klubu radnych Kraków dla Mieszkańców, właśnie upomniał się o jeże w swojej interpelacji kierowanej do prezydenta Jacka Majchrowskiego. – Na różne sposoby utrudniamy życie w mieście zwierzętom. A jest prosty sposób na to, żeby jeżom to życie trochę ułatwić – przekonuje.

Jak dodaje, proponowane przez niego rozwiązanie, a więc niegrabienie liści w wyznaczonych miejscach, jest proste i stosowane już w innych miastach. Pozwala zapewnić jeżom schronienie - skrytkę na zimę. Jeże właśnie przygotowują się do zimowej hibernacji i wkrótce będą szukać takich miejsc.

– Takie enklawy, pozostawione w parkach, służą nie tylko jeżom, ale także owadom i samej glebie, która staje się dzięki temu żyźniejsza – dodaje Gibała. W swojej interpelacji przywołuje przykład Wrocławia. Tamtejsze władze miasta 25 października ogłosiły, że w miejskich parkach będą pozostawiać miejsca, z których liście nie będą w ogóle usuwane. Staną przy nich tabliczki z napisem: „Tu nie grabimy. Dajemy schronienie zwierzętom, użyźniamy i chronimy glebę”. Podobne rozwiązanie już w 2016 roku zostało wprowadzone w miejskich parkach w Gdańsku – gdzie powstały jeżo-strefy. Włodarze Wrocławia dodatkowo o analogiczne działania zaapelowali do zarządców nieruchomości.

– Potrzeba wspierania biologicznej różnorodności jest coraz bardziej dostrzegana również przez samorządy. I nie bez powodu – naukowcy szacują, że co 25 minut z powierzchni Ziemi znika jeden gatunek. A przecież każdy z nich jest jak trybik w wielkim mechanizmie, każdy ma swoją rolę do spełnienia – argumentuje Łukasz Gibała. – Jeże są bardzo pożytecznymi zwierzakami. To małe drapieżniki, które zjadają wiele szkodników – owadów i ślimaków. Nie niszczą przy tym roślinności. A ich życie w miastach jest wyjątkowo niebezpieczne, często giną pod kołami samochodów. Jesteśmy im winni ten mały gest, tym bardziej, że nic nas to nie kosztuje – dodaje.

Dlatego też radny pyta prezydenta w interpelacji: "Czy rozważane jest wdrożenie przez Zarząd Zieleni Miejskiej rozwiązania, polegającego na częściowym niegrabieniu liści, dzięki czemu powstaną naturalne schronienia dla jeży i owadów?".

Jak teraz informuje Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie i jego szef Piotr Kempf, od tego miesiąca ZZM przeprowadza swoisty eksperyment na fragmencie Plant. W Ogrodzie Wawel - który obejmuje obszar między ulicami: Podzamcze i Franciszkańską wzdłuż ul. Straszewskiego - liście nie będą grabione aż do wiosny. ZZM chce właśnie do takiej strefy "zaprosić" na zimę jeże, ponadto podkreśla, że część opadłych i niezebranych jesienią liści zamieni się w nawóz. "Jeśli zmiany zostaną przez mieszkańców zaakceptowane, będziemy rozszerzać ten sposób pielęgnacji zieleni" - zapowiada dyr. Piotr Kempf.

Kraków zaprasza też jeże do "lokali" przygotowanych specjalnie dla nich. We wtorek nowe domki dla jeży stanęły na terenie zielonym przy ul. Bobrowskiego. A w sumie w najbliższych dniach na Grzegórzkach pojawi się ich aż trzydzieści. Jest to efekt akcji „Dokąd tupta jeż”, realizowanej przez Zarząd Zieleni Miejskiej, stowarzyszenie Zielone Grzegórzki oraz firmę Cordia Polska.

Jeże są w Polsce objęte częściową ochroną gatunkową. Mogą dożyć nawet 7 lat, ale w miastach często giną, zanim skończą dwa lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska