Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Nie ma chodnika, jest tragedia

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Niebezpieczna ulica Potrzask w Krakowie
Niebezpieczna ulica Potrzask w Krakowie Wojciech Matusik
Mieszkańcy apelują o zbudowanie chodnika przy ulicy Potrzask. Ten w końcu ma powstać, ale na pewno nie w tym roku. Ostatnio doszło tam do śmiertelnego potrącenia.

Ludzie, którzy mieszkają przy ulicy Potrzask w Bieżanowie, pytają czy musiało dojść do tragedii, żeby urzędnicy w końcu zdecydowali o budowie chodnik wzdłuż tej drogi. Okoliczni mieszkańcy od lat alarmowali, że jest tam niebezpiecznie: dzieci chodzą jezdnią i poboczem do szkoły, a kierowcy notorycznie łamią przepisy. Ciągle odbijali się jednak od ściany, aż w końcu spełnił się czarny scenariusz.

W minioną środę doszło do śmiertelnego potrącenia 53-letniej kobiety. Szła poboczem. 39-latek jechał oplem vectrą. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał za prawą krawędź jezdni.

- Sprawca wypadku zaraz po zdarzeniu wysiadł z samochodu i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany na sąsiedniej ulicy przez policjantów - informuje nadkomisarz Katarzyna Cisło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Mimo reanimacji, ranna kobieta zmarła na miejscu. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu.

- Pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających. Został zatrzymany w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratury - kwituje Cisło.

Jeden ze świadków relacjonuje: - Kobietę bez oznak życia znaleźliśmy w krzakach, około dziesięciu metrów dalej, za półtorametrowym ogrodzeniem posesji. Gdyby nie inni ludzie, widzący, że przechodziła tamtędy, nawet nie wiedzielibyśmy, gdzie leży i czy jest w ogóle jakaś osoba poszkodowana.

Zbulwersowany dodaje: - Czy musi dochodzić do takich dramatów, że pieszą zabija ktoś kilkadziesiąt metrów od domu, nie dając jej szans na ucieczkę, aby ktoś inny spełnił swój obowiązek i zaczął budować chodniki w Krakowie?

Wtóruje mu Łukasz Szumny, jeden z okolicznych mieszkańców. - Szykany między domami 68 a 71 nie zdają egzaminu. Auta nadal jeżdżą z nadmierną prędkością - zauważa.

Ze swoją żoną od dawna proszą urzędników z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu o chodnik i montaż progów zwalniających. „(...) podkreślam kolejny raz, że zwracam się również o położenie chodnika (nawet najwęższego) na ulicy Potrzask, który de facto powinien zostać zrobiony wraz z przebudową drogi. Jest to bardzo niebezpieczne miejsce dla dzieci oraz dorosłych, i mam nadzieję, że odpowiednie służby zareagują, zanim wydarzy się jakaś tragedia” - pisał w mailu do ZIKiT-u. Nikt nie zareagował. Doszło do tragedii.

Urzędnicy twierdzą, że chcą rozbudować ul. Potrzask na odcinku od ul. Sucharskiego do autostrady A4 (tam był śmiertelny wypadek).

- Takie zadanie będziemy zgłaszać do przyszłorocznego budżetu. Szacujemy koszt na około 9 mln zł. Potrwałoby co najmniej dwa lata (dokumentacja plus realizacja) - twierdzi Piotr Hamarnik z ZIKiT-u.

W ramach tej inwestycji ma zostać wykonany również chodnik. A co z progami zwalniającymi?

- Sprawdzałem wstępnie i żadnych wniosków do ZIKiT w tym zakresie nie znalazłem. Będziemy oceniać możliwości skutecznego uspokojenia ruchu na ulicy Potrzask - zaznacza Hamarnik.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 3

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska