W dzień zesłania Ducha Świętego na krakowskich Bienalach, gdzie znajduje się jeden z dwóch czynnych eremów w Polsce kamedulskich, w ostatnią niedzielę odbył się odpust.
Dzień ten zwany także Zielonym Świętem do tutejszej świątyni i klasztoru przyciąga rzesze nie tylko krakowian. Jest to także jeden z nielicznych dni w roku, gdzie progi kamedulskiego klasztoru mogą przekroczyć kobiety.
Obok możliwości uczestnictwa w mszy, w której w liturgii nie towarzyszą dźwięki organów, gdyż ich nie ma w świątyni, obok zwiedzenia jej bogatego wnętrza, można było wejść do sali akustycznej. Sala ta jest szczególna, gdyż słychać wyraźnie wypowiedziane szeptem słowa z przeciwległego jej kąta.
Z tarasu obok kościoła rozlega się przepiękny widok na Kraków i płynącą zakolami Wisłę. Jak przystało na odpust kramy znajdowały się u podnóża Srebrnej Góry, na którym wznosi się kamedulski Erem a swoją zawartością nęciły one przede wszystkim dzieci i młodzież.