Autor: Magdalena Mróz
Uczniowie szkół podstawowych uczą przechodniów na Dworcu Głównym jak poprawnie udzielić pierwszej pomocy poszkodowanemu oraz odpowiedniego zachowania się w sytuacji zagrożenia. Nad przebiegiem akcji czuwają wolontariusze WOŚP z Jurkiem Owsiakiem na czele.
- W tym momencie programy nauczania pierwszej pomocy są bardzo zróżnicowane. Od szkoły zależy kto będzie uczył w placówce. Przyjeżdżają różni ludzie, mający różne podejście do sprawy – tłumaczy Jurek Owsiak. – Oczywiście to nie jest nic złego, ale my chcielibyśmy wprowadzić jednolity program nauki pierwszej pomocy dla wszystkich szkół. Chcielibyśmy, żeby to dzieci dawały przykład dorosłym. Polacy nie boją się pomagać, tylko nie wiedzą jak pomóc – przyznaje Owsiak. – Za 20 lat te dzieci będą zupełnie inaczej reagowały, kiedy będzie trzeba komuś pomóc – dodał Jacek Pawuska, koordynator programu edukacyjnego "Ratujemy i Uczymy Ratować.
Dlatego WOŚP zbiera podpisy do petycji, która zostanie przekazana do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Chodzi o wprowadzenie powszechnej i obowiązkowej nauki pierwszej pomocy dla szkół podstawowych. Prowadzony od prawie 10 lat program edukacyjny ,,Ratujemy i Uczymy Ratować” przygotowuje polskie szkoły do takich zajęć. Placówki dołączyły do programu dobrowolnie, a Fundacja WOŚP przekazała im niezbędne materiały do nauki: podręczniki, filmy i fantomy.
W programie wzięło udział już ponad 2 miliony dzieci, stanowią 91% wszystkich szkół podstawowych w Polsce. Przeszkolonych jest ponad 26 tys. nauczycieli. Petycję można podpisać pod adresem: http://petycja.wosp.org.pl