Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: opuścili budynek, żeby móc negocjować

Anna Modzelewska
Wojciech Matusik
Squattersi, czyli młodzi ludzie zamieszkujący nielegalnie zabytkowy Zajazd pod św. Benedyktynem przy ul. Wielickiej opuścili go we wtorek.

Urząd Miasta planuje w tym miejscu stworzyć centrum usługowo-wystawiennicze. Koszt inwestycji wyniesie 4 miliony złotych.

Młodzież opuszczała budynek w spokoju. - Wiemy, że tak musimy zrobić, by móc dalej negocjować - przyznaje Łukasz Ścisłowski,mieszkaniec squatu. Napisali pismo do prezydenta miasta z prośbą o przyznanie im lokalu na swoją działalność. - Nie poddajemy się, chcemy realizować swoje plany. Jeśli nie da się w tym budynku, to będziemy walczyć o inny - dodaje Łukasz.

Chcieli zorganizować w zajeździe świetlice dla dzieci, projekcje filmów, wystawy, wernisaże i salę koncertową. Pustostan w Podgórzu zajęli trzy miesiące temu. - Gdy się tu wprowadzaliśmy, budynek przypominał ruinę - opowiadają młodzi ludzie. - Było brudno, okna nieszczelne, a bezdomni zdemolowali i wynieśli na złom wszystko, co się dało - relacjonują. Squattersi posprzątali, uszczelnili okna oraz pomalowali i wytapetowali ściany.

Zastępca dyrektora do spraw technicznych Zarządu Budynków Komunalnych, Halina Marcisz spotkała się z nimi wczoraj. - Wykazali się kulturą i dojrzałością w swoim zachowaniu - przyznała. - Pismo zostanie na pewno rozpatrzone. Może uda się jakąś część tego budynku przeznaczyć na ich działalność. A jeśli nie, to jest możliwość przyznania innego budynku - informuje. Remont zabytkowego zajazdu rozpocznie się już jesienią. W budynku ma być m.in. galeria autorska prof. Jerzego Dudy-Gracza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska