Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: pięć razy mniej kasy na remonty dróg. Dziury połatają po wierzchu

Arkadiusz Maciejowski, Piotr Tymczak
Robert Szwedowski
Zamiast 30 milionów złotych na tzw. nakładki asfaltowe w budżecie miasta na 2013 rok znajdzie się tylko 6 mln zł. Urzędnicy i radni cieszą się, że w trudnej sytuacji finansowej miasta będzie chociaż tyle na ekspresowe remonty nawierzchni krakowskich ulic.

W przyszłym roku po raz pierwszy w Krakowie ruszą szybkie, prowadzone w okresach zmniejszonego ruchu samochodowego, a więc w weekendy, wymiany zniszczonych nawierzchni miejskich ulic. Urzędnicy przygotowali już listę, na której znalazły się m.in. ulice Dobrego Pasterza i Nowosądecka. Problem tylko w tym, że na ten cel przeznaczonych zostanie z budżetu miasta zaledwie 6 mln zł, a nie 30 mln zł, o jakie początkowo wnioskowali radni.

- Wszyscy chcielibyśmy, aby na infrastrukturę było jak najwięcej pieniędzy. Dobrze jednak, że chociaż taka kwota znalazła się w budżecie na przyszły rok - mówi Joanna Niedziałkowska, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

- To prawda, że wnioskowaliśmy o 30 mln zł. W obecnej sytuacji finansowej miasta, kiedy trzeba na wszystkim oszczędzać, nie udało się zapewnić wcześniej planowanej sumy. Liczymy jednak, że w ciągu roku znajdą się jeszcze dodatkowe pieniądze, które zostaną zaoszczędzone na przetargach i ostatecznie będzie można przeznaczyć na weekendowe remonty w sumie ok. 10 mln zł - mówi Wojciech Wojtowicz, przewodniczący Komisji Infrastruktury Rady Miasta Krakowa.

Radny Wojtowicz był inicjatorem podjęcia uchwały w sprawie opracowania harmonogramu remontów dróg metodą nakładek asfaltowych. Nakładkę taką stosuje się w miejscach, gdzie wymiany wymaga tylko górna, tzw. ścieralna warstwa asfaltu. Są to remonty szybkie, które można przeprowadzić w jeden weekend, aby za bardzo nie utrudniać przejazdu.

Dzięki nakładkom asfaltowym wytrzymałość ulicy i komfort jazdy po niej ma być utrzymany przez co najmniej trzy lata. - Taka naprawa z powodzeniem została zastosowana w tym roku na ul. Opolskiej - wyjaśnia Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT.
Kilka miesięcy temu krakowscy drogowcy - w odpowiedzi na uchwałę radnych miasta - przygotowali listę dróg (w sumie o długości ponad 29 km), które można wyremontować w taki sposób przyszłym roku za 30 milionów złotych.

Z powodu kryzysu lista została obcięta i na nowej znalazły się inwestycje za 6 mln zł: al. 29 Listopada (od ul. Nad Strugą do ul. Powstańców), ul. Dobrego Pasterza (od ul. Promienistych do ronda Barei), ul. Nowosądecka (od ul. Dauna do ul. Włoskiej), ul. Stella Sawickiego (od ul. Bora-Komorowskiego do ul. Florera), ul. Mikołajczyka (od wiaduktu do ul. Obrońców Krzyża), ul. Wybickiego (od ul. Łokietka do ul. Bratysławskiej), ul. Lea (od ul. Kijowskiej do ul. Nowowiejskiej), al. Beliny-Prażmowskiego, ul. Serkowskiego, ul. Warneńczyka (od ul. Długosza do ul. Kalwaryjskiej).

- Weekendowe remonty sprawdziły się już w Warszawie, gdzie rocznie przeznacza się na ten cel średnio 150 milionów złotych. Taki pomysł jak najbardziej powinien więc być eksportowany do innych miast, które mają duże potrzeby remontowe - komentuje Adrian Furgalski, ekspert w dziedzinie transportu, dyrektor Zespołu Doradców Gospodarczych "TOR".

Ksiądz czuje się zaszczuty. Hit disco polo na lekcji religii [WIDEO]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska