https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: pies konał w aucie

Marian Satała
archiwum Polskapresse
W niedzielę ok. 11.30, dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie o psie pozostawionym w samochodzie na placu Św. Ducha. Na miejsce natychmiast wysłał patrol.

Czytaj także: Kraków: tunel pod ulicą Zakopiańską znów zdewastowany przez pseudokibiców

Tego dnia w Krakowie było upalnie, a wszystkie okna samochodu były szczelnie zamknięte. Świadkowie twierdzili, że zwierzę znajduje się tam od dwóch godzin. Było w coraz gorszej kondycji.

- Próby odnalezienia właściciela pojazdu nie odniosły skutku, wobec czego wezwano policję - mówi Marek Anioł, rzecznik prasowy straży miejskiej. - Pies zaczął mieć drgawki i przestał reagować na bodźce zewnętrzne, dlatego policjanci podjęli decyzję o rozbiciu szyby samochodu.

Pies został uwolniony, przeżył. Chwilę później odnalazł się nieodpowiedzialny kierowca. Mimo apeli o odpowiednie traktowanie zwierząt, szczególnie o niepozostawianie ich w nagrzanych samochodach, nie brakuje przykładów bezmyślności kierowców.

Rozgrzany w słońcu samochód to śmiertelna pułapka dla zostawionych tam psów. Pamiętajmy o tym!

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
ja
zamiast od razu po przyjeździe uwolnić psa żeby nie cierpiał to czekali aż będzie miał drgawki, ta cała straż miejska to żart, wiem że tam idą pracować ci którzy nie mają przyszłości ale żeby być aż tak pokracznym? piękna siara.
t
trytus
Ten Salata to jeden z tych dziennikarzy ktory nie umie logicznie przedstawic historii i pisze jak wsior w stylu "zeby".
Cala tak G.K. to wyjatkowy szmatlawiec ale trzeba przyznac ze cenzorow maja super i szybko usuwaja komentarze dla nic niewygodne lub przeciwko "jednej prawdzie".
c
czytelnik
Wypowiada się Anioł ze straży miejskiej, to niby straż miejska wysłała patrol ale szybę rozwalili policjanci tak? Czyli straż miejska nie umie rozwalić byle szybki żeby uratować zwierzątko i musi prosić o wsparcie policję? Coś tutaj nie gra, bo jeśli SM może blokować auta, zlecać ich odholowanie czy wystawiać mandaty za sikanie to dlaczego nie może ratować zwierząt? No chyba, że Maryjan S. po raz kolejny w pijackim amoku coś popieprzył.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska