Pięciolatek został ugryziony w rękę przy ulicy Sołtysowskiej. Dyżurnego o wypadku zaalarmowała matka dziecka. Z relacji kobiety wynikało, że pies już wielokrotnie błąkał się po okolicy bez smyczy i kagańca. Matka poszkodowanego dziecka wskazała również adres, pod którym mogą mieszkać właściciele czworonoga. Na miejscu funkcjonariusze zastali niepełnoletnią dziewczynę, która przyznała, że pies należy do jej matki. Sprawę przekazano policji. W trakcie interwencji ujawniono, że pies nie posiada aktualnych szczepień od niemal dwóch lat.
Tylko czemu tak wolno to robisz !? Nie widzisz e jest tego dranstwa szczekajácego i srajácego w Krakowie ! A w dodatku co jaki czas pogryziony czowiek >. No przeciez sam widzisz ze czas zwiékszy przerób. Likwiduj to dranstwo szczegolnie w Krakowie !
k
kot
wzywam niech wypowie się pani sędzia prezes KTOZ
h
hycel
pieski i kotki przerabiam na pyszny smalec !! palce lizać !! niebo w gębie !!
