„MikoMIAUki, MikoHAUki” przyniosły radość do Schroniska. Kocie i psie miski zostały wypełnione karmą

Zaangażowane w akcje były krakowskie szkoły i przedszkola, w kilku współpracujących przy akcji instytucjach wystawiono kosze na dary dla schroniskowych bezdomniaków.

- Taka ilość zebranych darów z pewnością na jakiś czas zaspokoi potrzeby Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt - mówi Artur Buszek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa i dziękuje wszystkim biorącym udział w akcji instytucjom, szkołom i przedszkolom za wielkie zaangażowanie, za sprawne przeprowadzenie zbiórki i promowanie akcji wśród swoich uczniów, wychowanków, pracowników i znajomych. – Dziękuję również wszystkim mieszkańcom Krakowa – dodaje Artur Buszek - To Państwa wielkie serca sprawiły, że tegoroczna akcja, jak przystało na piątą edycję, zakończyła się na piątkę!

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt prowadzone przez Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami ma stałe potrzeby przez okrągły rok.

– Dobrej jakości karma, ciepłe koce, ręczniki, zabawki to artykuły dla nas bezcenne – mówi Kinga Osuch, menadżerka ds. Public Relations w KTOZ. - Oczywiście najmocniej zachęcamy do adopcji, bo zwierzęta potrzebują przede wszystkim domu i poczucia bezpieczeństwa, ale z całego serca dziękujemy za to świąteczne wsparcie.

W akcję wraz z Radą Miasta Krakowa włączyły się cztery instytucje: Nowohuckie Centrum Kultury, Młodzieżowy Dom Kultury im. K.I. Gałczyńskiego, Miejsce Aktywności Mieszkańców na Kozłówce 25 oraz Klub Sportowy Korona 1919.

Olga Glińska, animatorka społeczności lokalnych i koordynatorka projektu „Miejsce Aktywności Mieszkańców Na Kozłówce 25” podkreśla odzew mieszkańców i uczestników zajęć, co tak naprawdę nie jest dla niej zaskoczeniem, bo wie, że mieszkańcy Kozłówka i okolic mają wielkie serca.

Właścicielka dwóch adopcyjnych psów i jednego adopcyjnego kota, Katarzyna Domalik-Łukaszczyk, Kierownik Działu Marketingu Nowohuckiego Centrum Kultury wie, że w takiej pomocy dla zwierząt liczy się każdy, nawet najdrobniejszy gest, a te gesty wsparcia i solidarności ze schroniskowymi bezdomniakami są u nowohucian bardzo szczodre.

W Młodzieżowym Domu Kultury im. K.I. Gałczyńskiego w akcję „MikoHAUki, MikoMIAUki” zaangażowali się przede wszystkim najmłodsi uczestnicy zajęć, a sama instytucja, jak podkreśla przedstawicielka MDK Marlena Kruk, bez zastanowienia włączyła się w działania od pierwszych dni akcji.

Agata Skalska, prezes Klubu Sportowego Korona 1919, podkreśla edukacyjny i wychowawczy aspekt zbiórki, dzięki której buduje się wrażliwość na potrzeby słabszych i prospołeczna postawę już od najmłodszych lat.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa Artur Buszek mówi, że w całej akcji zbierania darów dla potrzebujących zwierząt nie tylko chodzi o zbiórkę karmy, czy koców: - To przede wszystkim akcja otwierająca serca i wzmacniająca naszą humanitarną postawę. Jedno jest pewne: krakowianki i krakowianie zdali egzamin z odpowiedzialności za słabszych i przyczynili się do zorganizowania smaczniejszych i cieplejszych Świąt psiakom i kotom w Schronisku. Rada Miasta Krakowa jest za to ogromnie wdzięczna - dodaje.

100 najlepszych potraw na świecie - jest ranking!