https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Po wakacjach strefa płatnego parkowania będzie poszerzona [MAPA]

Marcin Karkosza
Projekt poszerzenia strefy będzie znany po wakacjach, ale mieszkańcy podczas spotkania z prezydentem Majchrowskim zgłaszali już swoje konkretne propozycje.
Projekt poszerzenia strefy będzie znany po wakacjach, ale mieszkańcy podczas spotkania z prezydentem Majchrowskim zgłaszali już swoje konkretne propozycje. Infografika: Grażyna Gajewska
Prezydent Jacek Majchrowski zapowiedział, że na pierwszej sesji rady miejskiej po wakacjach zgłosi wniosek o kolejne rozszerzenie strefy płatnego parkowania. Oprócz objęcia opłatami za postój dodatkowych ulic na Grzegórzkach i Krowodrzy strefa ma objąć także drogi na Dębnikach. To, jak wiele ich będzie zależy od wyników badań, które prowadzone są w strefie na zlecenie Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

- Sprawdzamy, jak wygląda ruch na obszarach przy granicy obecnej strefy. Wyniki badań poznamy 11 lipca - mówi Jerzy Marcinko, dyrektor ZIKiT. - Pod uwagę brane są głosy mieszkańców, ale także czynniki ekonomiczne - sprawdzamy, gdzie wprowadzenie strefy jest uzasadnione.

Części mieszkańców nie podoba się stwierdzenie, że rozszerzenie strefy musi być opłacalne. - Niech ZIKiT i prezydent zdecydują się, czy chcą rozwiązać problem mieszkańców, którzy nie mają jak stanąć pod własnymi domami, czy po prostu zarobić na nich i na przyjezdnych - złości się mieszkaniec Dębnik. - Jeśli część miasta staje się parkingiem dla przyjezdnych, to strefę powinno się tam wprowadzić.

Brak miejsc w Dębnikach
Problem z miejscami parkingowymi w Dębnikach to wynik wprowadzenia opłat za parkowanie w okolicznych dzielnicach. Od pierwszego marca dotychczasową strefę obejmującą Stare Miasto i Kazimierz powiększono o Stare Podgórze, część Grzegórzek, Zwierzyniec i Starą Krowodrzę. Mieszkańcy Dębnik domagają się objęcia strefą ich dzielnicy. W zeszłym tygodniu spotkał się z nimi prezydent Jacek Majchrowski.

- Wprowadzenie strefy w Dębnikach jest niezbędne, bo mieszkańcy po prostu nie mają jak funkcjonować - mówi pan Tomasz, który mieszka w Dębnikach. - Ulicę Bałuckiego spokojnie można by dziś przemianować na ul. Parkingową.

Mieszkańcy chcą wprowadzenia strefy także m.in. na ulicach: Zamkowej, Sandomierskiej, Pułaskiego, Wasilewskiego, Różanej, Barskiej, Zduńskiej czy Tynieckiej. Według części z nich, strefa powinna objąć większy obszar dzielnicy lub nawet całe Dębniki.
- Poszerzenie strefy jedynie o część ulic nie rozwiąże problemu - mówi pani Teresa, mieszkanka Dębnik. - Strefę powinno się wprowadzić w całej dzielnicy.

- Widać, że strefa jest tu bardzo potrzebna, że jest to duży problem - mówił na spotkaniu z mieszkańcami prezydent Jacek Majchrowski. - Ja ze swojej strony mogę obiecać, że na pierwszej sesji rady miasta po wakacjach postawię wniosek o rozszerzenie strefy.

Kompleksowe rozwiązanie przygotowuje już Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Chcemy przygotować duże zmiany w strefie, które rozwiążą tę kwestię na lata - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. - W lipcu poznamy wyniki badań, które odpowiedzą na pytanie, jakie ulice powinna objąć strefa. Takie badanie na zlecenie ZIKiT od trzech tygodni prowadzi firma EPS Polska.
Powiększenie strefy płatnego parkowania musi jednak przegłosować rada miasta, tymczasem część radnych nie jest przekonana do tego pomysłu.

Radni nie są pewni
Już w maju urzędnicy zapowiedzieli, że strefa zostanie wprowadzona na ulicach: Łokietka, Friedleina, Odrowąża, Rusałek i Norwida. Dzięki temu strefa kończyłaby się na naturalnych granicach. Na Grzegórzkach byłaby to rzeka Białucha, a na Kro-wodrzy - nasyp kolejowy. Takiego rozszerzenia na wniosek mieszkańców domagali się radni z komisji infrastruktury. Jej przedstawiciele uważają jednak, że strefa nie powinna obejmować kolejnych części miasta.

- To ważne, aby poprawić już istniejącą strefę, ale jej rozszerzanie na kolejne dzielnice nie jest dobrym pomysłem. W ten sposób dojdziemy do granic Krakowa - mówi Wojciech Wojto-wicz, przewodniczący komisji infrastruktury w radzie miasta.

Z kolei Grzegorz Stawowy (PO) uważa, że z ewentualnym rozszerzeniem strefy trzeba poczekać. - O tym, czy poszerzać strefę o kolejne obszary miasta, powinni wypowiedzieć się mieszkańcy całego Krakowa w referendum - mówi radny. - Mogłoby się ono odbyć przy okazji jesiennych wyborów samorządowych.

Strefę trzeba powiększyć
Według Stanisława Albrichta, specjalisty projektowania systemów transportu, urzędnicy nie mają wyjścia i strefa musi być powiększona. - W strefie powinny znaleźć się Dębniki, a nawet Zabłocie, bo w te rejony będą "uciekać" kierowcy, którzy nie chcą płacić za postój - zaznacza ekspert. - Konieczne jest jednak także wprowadzenie tzw. stref buforowych, w których opłata za postój byłaby niższa niż obecnie i budowa parkingów.

Możliwe, że propozycja wprowadzenia stref buforowych znajdzie się w przygotowywanym przez ZIKiT projekcie. Budową parkingów ma zająć się z kolei powołana niedawno spółka parkingowa. Roczny koszt jej funkcjonowania wraz z opłatami za parkomaty i obsługę strefy oszacowano w urzędzie na około 18 mln zł. Roczne dochody ze strefy mają wynieść natomiast ok. 45 mln zł. Pozostałe pieniądze mogą być przeznaczone właśnie na parkingi.

Komunikacja
Radni z centrum Krakowa chcą, aby w już obowiązującej strefie płatnego parkowania wyznaczyć specjalne miejsca parkingowe, z których mogliby korzystać tylko okoliczni mieszkańcy. Rada Dzielnicy Ipodjęła uchwałę, w której apeluje do prezydenta Krakowa o podjęcie działań, które spowodują zmianę ustawy o drogach publicznych lub o znalezienie innej formy prawnej umożliwiającej wydzielenie takich miejsc.

- Takie rozwiązanie mogłoby zakończyć problemy osób mieszkających w centrum miasta, które często boją się ruszyć samochód spod własnego domu, gdyż obawiają się, że po powrocie nie znajdą miejsca, by zaparkować - mówi Aleksander Miszalski, radny Dzielnicy I. Według radnego, wprowadzenie jednakowych opłat w całej strefie sprawiło, że w centrum o miejsce jest trudniej niż dawniej. - Pomysł można zrealizować w całym mieście. Liczbę takich miejsc trzeba wyliczyć, biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców z danego obszaru - dodaje Aleksander Miszalski.

- To absurdalny pomysł, nie bierzemy go pod uwagę. Na takie zmiany nie pozwala ustawa, poza tym strefę wprowadzamy dla uporządkowania ruchu, a nie po to, aby wyłączyć dostępność tak dużej liczby miejsc - ucina Jerzy Marcinko, dyrektor ZIKiT. I dodaje: - Już dziś mieszkańcy mogą wykupić dla siebie kopertę za 800 zł miesięcznie, ale korzystają z tego ci, którzy naprawdę muszą.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CZY JESTEŚ PRAWDZIWYM KRAKUSEM?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 61

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Cracus
Nie zawsze. Wystarczy zrobić granicę mądrze. Widać potrzeba do tego, żeby to zrozumieć, kogoś kto nie ma problemów z logiką.

Przykładem granicy może być linia kolejowa na północy Krowodrzy. Po kiego wała było robić nią Wrocławską, skoro wystarczy wjechać w boczną uliczkę i jest się na darmowej części dzielnicy?! A jeśli strefę przeniosą do nasypu kolejowego, to zasuwać z Wybickiego już nie będzie tak miło i przyjemnie.
Akurat z tej strony trzeba było skończyć tę strefę na Kijowskiej, bo po drugiej stronie są osiedla ze swoimi parkingami, a tak mamy kolejny twór głupoty - bloki z prawej to strefa, z lewej, sory...

A w ogóle trzeba by tą strefę zamieść do II obwodnicy i zostawić. Skandalem było jej wprowadzenie. Wiadomo - zameldowani na niej mają luz kosztem udręki wielu innych mieszkańców, to protestować nie będą. I nic się nie zmieni.
f
foksmolder
na granicy strefy ZAWSZE będzie auto na aucie - nieważne gdzie będzie granica. Jest to oczywiste, choć dla zikitu i ludzi mających problemy z logiką, może niekoniecznie.
k
kola
Kiepski pomysł, powstanie uchwała, na podstawie której radni, pracownicy UMK itd. otrzymają zwrot kosztów parkowania, bo przecież ich obecność jest niezbędna do "prawidłowego" działanie miasta
j
ja
kto postawił, żłóbek/przedszkole bez parkingu dla rodziców??
g
gość
Teraz, mieszkając na granicy strefy, będę płacić za zawiezienie dzieci do żłobka i przedszkola i drugi raz dziennie za ich odebranie (w dwa różne, oddalone od siebie miejsca, więc każdorazowo po 2 opłaty). Rewelacja po prostu. I nie, nie dam rady przesiąść się z dzieciakami na rower ani poruszać się komunikacją miejską, bo jest to niewykonalne ze względów logistycznych.
g
gf
Trzeba być osłem ,żeby nie rozumieć,że jeden przyjedzie załatwić sprawę i odjedzie do swojego domu a inny tu mieszka więc gdzie ma odjechać ?????????? To jest głos podkrakowskiej wiochy ,która co rano przyjeżdża do pracy w ZUS ,urzędach publicznych itp. Wpierw dojeżdżali do Krakowa do szkoły a teraz tutaj pracują bo na wioskach i miasteczkach pracy nie ma . Wystarczy spojrzeć na rejestracje pojazdów np. KRA ,KBR,KLI,KOL itp. ,których posiadacze skoro świt przyjeżdżają na miejsca poza strefą i parkują przez calutki dzień .To właśnie prze nich wprowadzono strefy płatne gdyż przez kilkanaście godzin dziennie okupują miejsca postojowe blokując korzystanie z nich przez innych ,którzy przyjeżdżają załatwić sprawę .Tymczasem wiocha używa samochodu jako dupowozu ,zbierają się po 2 ,3 baby i jadą razem do pracy i z powrotem . Kraków faktycznie nie rozwija się dla mieszkańców tylko są to miejsca pracy dla mieszkańców okolicznych miejscowości ,nieraz odległych .
k
krakus 01
zakaz pisania i komentowania na forum przez wieśniaków. idźcie sobie na strone sołtysa i tam sie wypowiadać
Z
Zyta
Tak!!! zgoda na strefy ,nawet do Radomia,ale pod warunkiem,że radni,pracownicy Urzędu Miasta Krakowa ,Starostw powiatowych i inne urzędasy też będą płacić za strefę,bez ulg i wyjątków.
j
ja
jw.
G
Gość
Jeszcze te "ogr-y" mają najwięcej do powiedzenia w sprawach Krakowa - czyli; zabudowy miasta,starych obiektów/Cracowia/,/Forum/,następnych galerii,hipermarketów,itd........
..."bo u nich we wsi taka moda"...,a u Nas NIE!!!!!!!!
G
Gość
Kto jest takim debilem,że ten komentarz "minusował" bogaty? prominent? chyba jednak debil!!!!
o
olka
"Prezydent Jacek Majchrowski zapowiedział, że na pierwszej sesji rady miejskiej po wakacjach zgłosi wniosek o kolejne rozszerzenie strefy płatnego parkowania." Z wyliczeń wynika, że do tego czasu powinno wystarczyć kasy w budżecie na roz.....ol. Później trzeba uzupełnić braki. Może znowu jakąś olimpiadę się zrobi, czy coś...Ważne żeby własne kieszenie były pełne
35ky
Widzicie ? Już jeden baran na siłę chce płacić urzędasom haracz ,pomimo że jest możliwość ,żeby nie płacić . To efekt napływowych baranów z okolicznej wiochy ,które nic nie rozumieją tylko ze strachu ,że dostaną batem kiwają głową władzy na znak uległości .
K
Krakus!
po- je- ba niii!!!!!! Czlowiek pojezdzi caly dzien po miescie w swoich sprawach i za 4 dni mam w samochodzie blankiecików za parkowanie na 145zl.
DRAMAT!!!
k
krakus 01
kraków dla krakusów tylko i wyłącznie a wieśniaki gnój wyrzucać u siebie, ewentualnie pieszo do krakowa
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska