Mieszkaniec Krakowa apeluje do urzędników o wyznaczenie podwójnych przystanków komunikacji miejskiej m.in. na wyremontowanej ul. Podwale. Choć wzdłuż przystanku swobodnie mieszczą się dwa pojazdy, Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu twierdzi, że przystanki nie spełniają parametrów. Specjaliści mają jednak rozważyć tę sprawę.
- Jestem pod wrażeniem rewitalizacji ul. Podwale, jednak uważam, że w tym miejscu dałoby się znacznie poprawić funkcjonowanie komunikacji miejskiej - pisze Czytelnik przedstawiający się jako Diego. - Przystanek Teatr Bagatela przy ul. Podwale jest na tyle długi, że w przypadku podjechania dwóch pojazdów, np. tramwaju i autobusu, pasażerowie spontanicznie chcą wsiadać do drugiego pojazdu lub przesiąść się z drugiego do pierwszego. Czy da się wprowadzić tam podwójny przystanek? - pyta.
Urzędnicy z ZIKiT tłumaczą, że sprawa nie jest prosta.
- Minimum dla przystanku podwójnego, na którym zatrzymują się tylko autobusy, to 40 metrów. Autobusy i tramwaje to 50 metrów, a tylko tramwaje to 65 metrów - wylicza Piotr Hamarnik, z ZIKiT. - Tymczasem na ul. Podwale peron przystankowy ma 47 metrów. Dlatego nie został tam wprowadzony przystanek podwójny - dodaje.