https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Podwykonawcy osiedla Magnolia oszukani na 2 mln złotych. Sprawę bada prokuratura

Marta Paluch
Dawid Ripa, Paweł Dziedzic, Krzysztof Dara i Piotr Stuglik: - Chcemy naszych pieniędzy
Dawid Ripa, Paweł Dziedzic, Krzysztof Dara i Piotr Stuglik: - Chcemy naszych pieniędzy Joanna Urbaniec
Podwykonawcy os. Magnolia w Krakowie żądają zapłaty za pracę. Nie dostali od 90 do 500 tys. zł. Prokuratura sprawdza wątki dotyczące sześciu pokrzywdzonych, ale podejrzewa, że jest ich więcej

Osiedle Magnolia przy ulicy Petrażyckiego w Krakowie to piękne miejsce do mieszkania. Budowa w zasadzie się skończyła. Tymczasem kilkanaście firm ściga wykonawcę inwestycji - spółkę Baudes z Inwałdu i jej prezesa Grzegorza B. Domagają się co najmniej 2 mln zł. Kilka już złożyło zawiadomienia w prokuraturze. Nie są pierwsi - Grzegorz B. już wcześniej miał na pieńku z podwykonawcami.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wadowicach. - Wszczęliśmy je w styczniu w sprawie oszustwa na sumę około 500 tys. złotych - mówi Jerzy Utrata, szef prokuratury.

Kwota i liczba pokrzywdzonych rośnie. Obecnie jest ich już sześciu, oskarżają Grzegorza B. o niezapłacenie ponad miliona zł.
- Sprawa jest rozwojowa - dodaje prok. Utrata.

Śledczy badają także drugi wątek - czy nie doszło do ucieczki z majątkiem spółki Baudes przez ogłoszenie upadłości, powołanie nowej firmy i przeniesienie tam majątku (B. zasiada we władzach co najmniej dwóch innych spółek).

Mała katastrofa

W tej historii mamy trzech bohaterów. Inwestorem jest spółka Gri Gles, generalnym wykonawcą spółka W&W (we władzach obu zasiada Sławomir Wronka). Wykonawcą osiedla jest spółka Baudes. To jej szef, Grzegorz B., dogadywał się z podwykonawcami, którzy przez 2014 rok budowali mieszkania, wykańczali, instalowali hydraulikę, elektrykę… Kilkanaście firm nie dostało za to pieniędzy. A gdy zaczęli się o nie upominać, spółka Baudes ogłosiła upadłość (30 października 2014 r.).

Teraz Gri Gles i Baudes przerzucają się oskarżeniami o nieprzelanie pieniędzy, a podwykonawcy zostali na lodzie. Dla wielu z tych firm brak zapłaty to katastrofa. Ich właściciele są wściekli na prezesa B.

Paweł Pęcak, właściciel firmy Elektroman z Andrychowa: - Zacząłem prace na osiedlu w lutym 2014, po czterech miesiącach rozwiązałem umowę z Baudesem, bo nie płacili faktur ani nie udzielili gwarancji zapłaty.

Pęcak dochodził swego i dosłał dwa sądowe nakazy zapłaty na ponad pół mln złotych. Ale pieniędzy nie zobaczył, bo prezes Grzegorz B. złożył wniosek o upadłość Baudesa, a sąd bardzo szybko się do tego przychylił. Pęcak zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Kolejny poszkodowany to Krzysztof Dara, właściciel firmy Darbud z Tarnowa.

- Od maja do września 2014 r. wykonaliśmy 100 proc. umowy - tynki wewnątrz mieszkań. Baudes nie zapłacił nam 336 tys. zł. Kiedy się upominaliśmy, zaczęły się problemy - wspomina przedsiębiorca. - Grzegorz B. ściemniał, że zapłaci w piątek, a w piątek, że w poniedziałek. Potem mówił, że pieniądze od Gri Glesa nie dotarły, że załatwia kredyt. Aż w końcu przestał odbierać telefon i ogłosił upadłość - opowiada Dara.

Firma Ripastal z Dzielowa (Opolskie) domaga się 130 tys. zł zapłaty.

Dawid Ripa, właściciel: - Balustrady balkonowe i schodowe zrobiliśmy do września 2014 roku. Wezwanie do zapłaty wysłałem cztery dni później. Do dziś pieniędzy nie zobaczyłem - mówi przedsiębiorca.

Firma Renssiem z Brennej (powiat cieszyński) przystosowywała poddasza na osiedlu (ocieplenie i zabudowa regipsami). Baudes do tej pory nie zapłacił jej 90 tys. zł. - Skończyliśmy 14 z 21 zapisanych w umowie i 23 października zeszliśmy z budowy, bo zaczęły się problemy z płatnościami faktur przez Grzegorza B. - wylicza Paweł Dziedzic, współwłaściciel firmy.

Ani ludzi, ani sprzętu

Kiedy Baudes złożył wniosek o upadłość, podwykonawcy dowiedzieli się ciekawych rzeczy. Np. że siedziba spółki to... pokój w mieszkaniu matki prezesa B. w Inwałdzie. - I to, że spółka posiada 5 tys. zł kapitału zakładowego, żadnych maszyn, pracowników (oprócz prezesa), a powstała dwa miesiące przed rozpoczęciem inwestycji. Teraz nie mamy wątpliwości, że od początku chciano nas oszukać - twierdzi Pęcak.

Czy inwestor, firma Gri Gles, sprawdzała wykonawcę przed rozpoczęciem budowy? - B. miał inną firmę, oświadczył, że maszyny i ludzi przeniesie do Baudesu, miał poza tym dobrą opinię - wyjaśnia Sławomir Wronka, prezes Gri Glesa.

Chyba jednak nie wszędzie. Już wcześniej podwykonawcy zarzucali mu, że im nie płacił. - Domagam się w sądzie 56 tys. zł za docieplenie budynków w 2011 roku na zlecenie innej firmy Grzegorza B. - mówi Piotr Stuglik, przedsiębiorca z Andrychowa. - Ale jak na razie jest bezkarny i śmieje się wszystkim w twarz.

Niech się sądzą

Prezes Grzegorz B. nie zgodził się, aby go cytować pod nazwiskiem. Twierdzi, że nie ponosi winy za brak zapłaty podwykonawcom. Mówi, że tak się stało, bo inwestor próbował go oszukać. - Dlaczego ja mam podwykonawcom płacić? - pyta.

Dodaje, że to podwykonawcy źle pracowali. - Niech sobie zakładają sprawy, jakie chcą - kwituje. Podobnie ocenia sprawę, którą wytoczył mu Stuglik.

Żąda od Gri Glesu ponad 1 mln zł. Nie chce jednak pokazać dokumentów.

Prezes Wronka ripostuje: Faktury Baudesowi zapłaciliśmy. Rachunek jest zamknięty. Szanse na odzyskanie pieniędzy przez podwykonawców są problematyczne.

- Na rachunkach i w kasie Baudesa w momencie ogłoszenia upadłości było ok. 2,2 tys. zł oraz ok. 549 tys. zł zamrożonych u komornika. Nie było nieruchomości ani sprzętu - mówi Jan Kozub, syndyk masy upadłościowej spółki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Podwykonawcy
Zapraszamy na manifestacje w sprawie Osiedla Magnolia 24kwietnia na rynku głównym w Krakowie o godz. 13.00 Pozdrawiamy Podwykonawcy
A
Albert
Czy Tobie radzicielu wydaje się że pracownicy takiego podwykonawcy podwykonawcy uzyskają całe należne wynagrodzenie???
Pod warunkiem że nie pracowali na czarno???
Prawdopodobnie mieli w umowie najniższą krajową a tyrali po 300 godzin i co mają zrobić?
hw poznaj trochę życie a potem doradzaj...
Czy Tobie się wydaje że ci chłopcy w niemodnych kurcinach jakich widzimy na zdjęciu mają swoje wille jeepy i jachty?? ochłoń... przestań fantazjować...
To są oszukani ludzie którzy najpewniej nie bedą mieli sumienia nie zapłacić swoim pracownikom a samemu wpędzą się w kłopoty...
Coś mi się robi jak czytam takie debilizmy... do budy!!!
a
albert
Kilka numerów wcześniej jest Osiedle Malinowe
tam firma Pana Wronki realizowała roboty jako Generalny Wykonawca
tam również posypały się pozwy...
Ktoś podniósł że zatrudnione były małe firmy które nie mogły unieść ciężaru budowy... dokładnie o to chodziło... dodatkowo wybrano te firmy które nie posiadaja jakiejkolwiek struktury i łatwo ich będzie ograć w cywilnym, bo zamiast pisać pisma pracowali...
Jak ja to dobrze znam...
w
wado
no tak zaliczka na całość rusek
bo jak ktoś robi wałki jak oni na tym poziomie to se pomarzcie o kasie he he
s
skorek
niestety to wszystko prawda co piszesz, nie wymienileś firmy co budowała na Daszyńskiego też oszukali mnie
k
kolo
nie jedyny to przypadek wydmuszki w Krakowie, firma Akbud oszukała podwykonawców,
firma Secus oszukała podwykonawców,
Granbud oszukał podwykonawców, firma ZIP Lubień oszukała podwykonawców
a wyjątkowy jest krąg z ul. Petrażyckiego, Dębskiego i radzę trzymać się z daleka od takich firm, oni chcą wypłacić ale nie mają z czego ale na wczasach w ciepłych krajach dla całej rodzinki jest !!!!!
.
Bo prawdziwi zarządcy Polski (m. in. byli oficerowie WSI) mieli taki kaprys, więc figuranci w rządzie musieli te przewały puścić. Dlatego km autostrady w PL jest najdroższy na świecie, bo lwia część kosztów idzie do kieszeni takiego np. Piotra P. (od skoku Wołomin)
h
hw
Prawa do zapłaty nikt im nie zaprzecza . Pomóż pracownikom podwykonawców uzyskać zapłatę za wykonana pracę , bo ich g....obchodzi ,że ich pracodawca dał się wyje.........Właśnie on a nie państwo polskie powinien zapłacić robotnikom.
a robotnicy nie powinni czekać aż ich pracodawca podwykonawca cokolwiek dostanie ,bo w tej sprawie nie są stroną . Przysługuje im roszczenie o wypłatę wynagrodzenia za pracę z odsetkami za zwłokę i spór z innymi przedsiębiorstwami ich nie dotyczy.

Radzę niezwłocznie wezwać pracodawcę do zapłaty wynagrodzenia i wyznaczyć np.7 dniowy termin a jak nie zapłaci natychmiast złożyć wniosek do sądu pracy bo inaczej poprzepisuje swoje wille ,jeppy i limuzyny i okaże się ,że formalnie nie posiada majątku .
K
KrakMen
to idź gnój jeszcze wyrzuć i oderwij łapy od klawiatury... Daj innym pożyć, bez tych twoich "mądrości" za 10...
e
ejy
Pomyśl wpierw zanim zaczniesz się wypowiadać .
Coś ty dziecko jest ?
Jak na stole leży 12 stówek a jest 4 kolesi to jak jeden chce mieć więcej to musi wziąć innym .

Dlatego robotnicy zapier... za 2,5 tys a właściciel zgarnia 30 tys .

Teraz pytanie czy ktoś kogoś okrada ?

Piłka jest krótka . Gdy się nie ma miedzi to się na d....siedzi . Jak zlecający jest niewiarygodny (świeżutka spółeczka z minimalnym kapitałem zakładowym ) a liczy tylko na zyski z pośredniczenia w zatrudnieniu podwykonawców to nie trzeba się z nim wiązać ,skoro sam nie może dać żadnych gwarancji .

Nie chodzi o to ,aby akceptować oszustwa tylko o to ,że za takie interesy muszą się brać ludzie z wiedzą i głową na karku . A jak się ich nie ma to są problemy i nie korzysta z pomocy profesjonalistów to kończy się właśnie tak .

Powiem tak ,bezpieczny jest tylko inwestor bo po prostu zapłaci wykonawcy pierwszemu i ma resztę w nosie .
o
olga
że małe, wiejskie, a jeden umie trochę myśleć, gie mnie to obchodzi - ludzie pracowali - mają prawo do zapłaty - akcepit mercedem suam!
R
R
Przykład dał rząd robiąc w konia podwykonawców przy budowie autostrad.
4gt
Odezwał się karp jurix a obok niego karp tadix ,któremu kibicuje karp franix z żoną jadwix . Napisali wspólnie i czekają czy odezwie bochnix , brzenix,prowix , czy słomix.
Wspólnie tworzą potężną korporację jednoosobowych działalności gospodarczych ,która jest gotowa przyjąć zlecenie na budowę drugiej nitki Kanału La Manche . podpiszą umowa a później....to się zobaczy .
K
Krakus
Wnioski..?? Zalecenia..?? Nie pieprz bez sensu -że powtórzę za Mistrzem... Ktoś pracuje, ktoś to odbiera a znajdzie się i taki co za robotę nie płaci.. I nim właśnie powinna zająć się prokuratura i udupić gościa na 25 lat.. Że są małe firemki..?? Toś odkrył 8 cud świata.., ciekawe czy STRABAG też od razu zbudowano...
j
jurix
i co z tego to znaczy ze mozna ich okradac ,ciekawy jest twoj tok myslenia ,jestes zdemoralizowany do kosci koles
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska