Okazało się, że zastrzeżenia do jej działania ma też Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Ale Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu utrzymuje, że stanu obecnego nie trzeba zmieniać.
Kwestią sporną jest krótki czas wyświetlania zielonego światła dla lewoskrętu z ul. Mogilskiej w ul. Meissnera. - Na Meissnera zielone świeci się, jak policzyłem, ok. 5 sekund. W efekcie zdążą przejechać maksymalnie dwa auta - komentuje pan Paweł.
Taki układ świateł powoduje, że skrzyżowanie często się blokuje.
Zauważyli to policjanci. Wnioskowali nawet do ZIKiT-u o przeprogramowanie świateł.
- Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie wnioskował o sprawdzenie poprawności działania sygnalizacji świetlnej na „zawrotkach” ul. Mogilskiej - przyznaje Elżbieta Znachorska z biura prasowego policji.
Policja skierowała pismo do urzędników 12 kwietnia, ale do dziś nic się nie zmieniło. A to dlatego, że ZIKiT na skrzyżowaniu chce uwzględnić priorytet dla tramwajów. - Jeżeli tramwaj jest w pobliżu, to zielone światło na tym lewoskręcie jest skracane, jeżeli nie ma go to trwa kilkanaście sekund. Nie zamierzamy rezygnować z tego rozwiązania właśnie ze względu na konieczność utrzymania priorytetu dla komunikacji zbiorowej - komentuje Piotr Hamarnik z ZIKiT-u.
Policjanci podkreślają, że ustawienie świateł przeszkadza kierowcom, także radiowozów, ale nie mają kompetencji by to zmienić.