Policja zabezpieczyła 38 dysków twardych z komputerów służących do projektowania grafiki oraz dysk zewnętrzny typu "serwer", które trafiły do szczegółowej ekspertyzy.
W innej firmie, oferującej usługi w branży IT, policjanci zabezpieczyli 23 laptopy, dysk oraz komputer. Wstępna analiza wykonana przez biegłego wykazała, że w każdym z nich były pakiety biurowe oraz oprogramowanie służące obróbce grafiki i tworzeniu profesjonalnych projektów. Ponadto oprogramowanie w wersji instalacyjnej, do którego dołączone były narzędzia służące obchodzeniu lub przełamywaniu zabezpieczeń tych programów. Biegły z zakresu informatyki, tym razem wstępne straty poniesione przez firmy, będące twórcami programów, oszacował na kwotę około 200 tys. złotych.
- Przypominamy, że to pracodawca odpowiada za użytkowanie w firmie nielegalnego oprogramowania. Za korzystanie z cudzego programu do osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności - poinformowała Katarzyna Padło z biura prasowego policji.
Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!