XIX-wieczny pastorał, który trzymała w ręce figura św. Stanisława, stojąca w sadzawce na dziedzińcu klasztoru Paulinów na Skałce, został ukradziony na przełomie października i listopada zeszłego roku.
Pastorał jest wykonany z drewna, a ślimakowato zwinięte zakończenie z metalu. Został wyceniony na co najmniej 5 tys. zł. Ponieważ razem z figurą św. Stanisława figuruje w rejestrze zabytków, policjanci rozpoczęli śledztwo w sprawie kradzieży dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury.
Policjanci sprawdzali skupy złomu, kontrolowano targowiska na których sprzedaje się starocie, przeczesywano aukcje internetowe, oferujące różnego rodzaju „antyki ”. Ponieważ od lat małopolscy policjanci współdziałają z przedstawicielami środowiska antykwariuszy i marszandów (dużo utraconych zabytkowych przedmiotów odzyskano dzięki tej współpracy) i w tym przypadku poproszono ich o czujność.
- W sierpniu tego roku policjanci kryminalni z Komendy Wojewódzkiej ustalili, że pastorał może znajdować się w jednej z kamienic na krakowskim Kazimierzu. Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu znaleźli go w opuszczonej piwnicy w tej kamienicy. Trwa ustalanie kręgu osób, które mogły mieć udział zarówno w kradzieży jak i jego ukryciu - mówi Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.
Pastorał trafi teraz do laboratorium kryminalistycznego policji, a po badaniach wróci na swoje miejsce.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 20
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska