- Krakowscy policjanci od razu zajęli się namierzaniem samochodu i wyjaśnieniem okoliczności porwania. Szybkie działania nie pozwoliły sprawcom odjechać daleko - relacjonuje podinsp. Mariusz Ciarka z małopolskiej policji. - Funkcjonariusze odnaleźli samochód, a w nim m.in. uprowadzoną kobietę i sprawcę. Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem pozbawienia kobiety wolności, trafił do policyjnego aresztu - dodaje.
Źródło: Małopolska policja
28 letni mieszkaniec Krakowa, już nie pierwszy raz zachowywał się agresywnie wobec pokrzywdzonej – dzwonił do niej o różnych porach, przychodził w różne miejsca, by ją spotkać a niekiedy używał także wobec niej przemocy (chcąc sprawdzić z kim się kontaktuje wyrywał jej z ręki telefon). Choć znali się tylko z widzenia, stalker był przekonany że przekona kobietę, do tego, by się z nim spotykała.
Zatrzymanemu grozi do 12 lat więzienia. Wraz z nim przed sądem odpowiadać będzie także 22 latek, który pomagał mu w porwaniu kobiety.