Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Potrzeba jeszcze 3 mln. Papież Franciszek modli się za Emilka

Redakcja
Emilek
Emilek fot. Archiwum
Emil Koryczan z Krakowa ma skomplikowaną wadę serca. Jedynym ratunkiem dla chłopca jest operacja w USA. Jej koszt to ponad 7 mln zł.

Historię Emilka z Krakowa zna już cała Polska. Wszyscy kojarzą małego chłopca z sinymi ustami. W ramach akcji „Armia cudnych serc” jego zdjęcie z prośbą o wpłacanie pieniędzy pojawia się na facebookowych profilach znanych osób. W pomoc zaangażowali się m.in. Barbara Kurdej-Szatan, Małgorzata Socha, Martyna Wojciechowska, Małgorzata Kożuchowska, Dawid Podsiadło, Tomasz Kammel i wielu, wielu innych.

O Emila modli się już nawet papież Franciszek!

„Ojciec Święty Bożej Dobroci poleca Emilka, upraszając dar zdrowia i pomyślny przebieg operacji. (...) Ojciec Święty przytula do swego serca Emilka i jego brata bliźniaka Borysa, kreśląc na ich czołach krzyżyk błogosławieństwa.” - napisał w imieniu papieża arcybiskup Peter B. Wells.

- Modlitwa jest dla nas bardzo ważna. Kiedy rozmawiałam z naszym księdzem, powiedział „Modlę się za was u szefa” - opowiada mama Emila, Katarzyna Koryczan. Poprosiła, żeby pomodlił się o niższą cenę operacji, a ksiądz odparł „Modlę się, żeby było wokół was wielu życzliwych ludzi, którzy pomogą zebrać te pieniądze”. - Zadziałało - dodaje mama chłopca.

O Emilu pisaliśmy kilka miesięcy temu, kiedy na jego koncie w fundacji nie było jeszcze żadnych pieniędzy. Teraz jest ponad 4 mln zł. Kwota ogromna, jednak wciąż niewystarczająca, aby uratować jego życie.

Żeby zarezerwować termin operacji w klinice Stanford Children’s Hospital, potrzebne było 800 tysięcy dolarów.

- Udało się zebrać te pieniądze, jednak jeszcze ich nie wpłaciliśmy. Nadal czekamy na ustalenie terminu operacji - mówi mama.

Wstępnie miałaby się odbyć we wrześniu, jednak rodzice chłopca boją się, że wtedy może być już za późno.

- Negocjujemy w sprawie przyspieszenia terminu. Boimy się, że Emil do września może nie dotrwać. Jego stan się pogarsza - mówi Katarzyna Koryczan. - Ma coraz gorsze wyniki, jest osłabiony, na noc musi być podłączony do tlenu. Nawet Borys widzi, że jego brat nie może już z nim biegać i skakać, bawić się. Nie ma na to sił, szybko się męczy. Ciężko nam na to patrzeć.

Pieniądze można wpłacać za pośrednictwem strony: www.siepomaga.pl/emil, bądź przelewem na konto Fundacji Siepomaga. Dane do przelewu: Bank BPH: 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425, z tytułem: 3493 Emil Koryczan darowizna.
Na rzecz Emila można przekazać też 1 proc. swojego podatku: KRS 0000382243, cel szczegółowy: 411 pomoc dla Emila Koryczan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska