Siedmioosobowy zespół, złożony głównie z urzędników Wydziału Sportu, koniec końców zajmie się tylko jedną ofertą. W konkursie więcej chętnych nie było. Teraz komisja będzie miała czas do około połowy czerwca na wydanie opinii czy miasto powinno przyjąć zgłoszoną ofertę.
Projekt „Skrzydła Krakowa” budził wiele kontrowersji, bo zakładał zakup trzech szybowców, cykl darmowych szkoleń i widokowe przeloty nad Krakowem. To posłużyłoby zaledwie 230 krakowianom. Dodatkowo okazało się, że autorzy zadania - Aeroklub Krakowski, do zbierania podpisów pod projektem korzystał z opłacanych ankieterów.
Prezydent Krakowa kilka razy zmieniał zdanie w sprawie projektu - raz go zawieszał, a potem przywracał. Ostatecznie zdecydowano się na realizację - loty i szkolenia, z użyciem tylko jednego szybowca. Nie jest jeszcze pewne, czy zostanie on kupiony czy będzie dzierżawiony. O tym zdecyduje podmiot, który będzie realizował projekt. A czy będzie, to o tym zdecyduje powołany zespół. Na realizację zadania jest przewidziane ponad milion złotych - 500 tysięcy w tym roku i 581 tysięcy w przyszłym.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska