https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Protest mieszkańców, chcą więcej pieniędzy na zieleń

Piotr Ogórek
Przed środową sesji Rady Miasta Krakowa protestowali mieszkańcy, którzy domagają się większych pieniędzy w przyszłorocznym budżecie na zieleń. Domagają się, aby miasto przeznaczało 1 proc. budżetu, czyli ponad 50 mln zł, na wykupy gruntów pod tereny zielone.

W przyszłorocznym budżecie miasta prezydent Jacek Majchrowski zaplanował na zieleń 130 mln zł. Z czego 115 mln to środki na działalność Zarządu Zieleni Miejskiej, a 15 mln na wykupy gruntów pod zieleń. Zdaniem protestujących to za mało.

- 15 mln zł to mniej więcej tyle, ile potrzeba na wykup Lasu Borkowskiego. A co z resztą terenów zielonych? - pyta się Mariusz Waszkiewicz, prezes Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody. Dlatego apeluje on, aby miasto co roku na wykupy pod zieleń przeznaczało 1 proc. budżetu, czyli aktualnie ponad 50 mln zł.

Waszkiewicz proponuje stworzenie także listy rankingowej pod wykup zieleni. Zgodnie z nią, miasto podejmowałoby rozmowy z właścicielami gruntów ze szczytu listy. Gdyby ci jednak mieli zbyt wygórowane żądania finansowe, wtedy ruszałyby rozmowy z następnym właścicielem na liście.

Wśród protestujących była także Agnieszka Mędrek ze Stowarzyszenia Drwinka, które od lat walczy o park rzeczny Drwinka. - W naszej dzielnicy (Podgórze Duchackie) jest najmniejszy udział terenów zielonych. Dlatego chcemy, aby środki na wykupy terenów zielonych były większe - mówiła Mędrek.

Władze miasta tłumaczą, że nie mogą na sztywno wpisać kwoty na wykupy terenów zielonych. - Te 15 mln pozwoli na wykup kilku hektarów. Nie możemy jednak zapisać 15 mln np. na wykup Lasu Borkowskiego, bo wtedy właściciel stwierdzi np. że jednak chce 20 mln zł - mówi Piotr Kempf, dyrektor ZZM.

Monika Chylaszek zwraca natomiast uwagę, że teoretycznie możliwe są wykupy za 50 mln zł, nawet jeśli tyle nie będzie zapisane w budżecie, bo zawsze może dojść do przesunięcia środków.

WIDEO: "Poważny program" odc. 3. Nieduży park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
janno
Betonowe slumsy sie robią z tego miasta, nasi praproszdkowie umieli budowac pięknie i trwale - patrz centrum miasta
a teraz taki syf, moze dlatego ze dawniej nie był tzw urzędników?
M
Malarz pokojowy
Masakra, jacy znowu mieszkańcy? Kiedy wreszcie przestaniecie pisać o jakichś poprańcach z partyjnych stowarzyszeń jako o mieszkańcach. Normalni mieszkańcy mają prawdziwe problemy, a i tak jest najwięcej kasy od lat na mityczną „zieleń”. To ja dla odmiany proponuję więcej pieniędzy na błękit, bo jest ładniejszy od zielonego. Kiedy dziennik zacznie pisać o ludziach z uczciwych organizacji, którzy robią dobrą robotę anonimowo i dzień po dniu i nie mają czasu na robienie sobie selfie w pełnym makijażu na „spontanicznych” protestach pod urzędem.
G
Gość
A domagajcie się, domagajcie! I tak gó...o dostaniecie! niby dlaczego? "domagaczy się" w dziejach świata,
było wielu.Zygmunt III Waza domagał się Inflantów, Mao Tse Tung domagał się Tajwanu, a ostatnio niejaki ryży domagał się i nadal domaga się wysokiego odszkodowania
od chińskiej firmy Covec, która porzuciła budowę A2. Tak, że wpisujecie się na bardzo długą listę tzw. "domagaczy się", szkoda, że na waszym domaganiu się, sprawa się zakończy!
T
Tam blacha
Idziesz i gdzie tylko był wolny teren napotykasz na blaszane ogrodzenie budowy. Bo w Krakowie tak deweloperzy myślą że jak pusty plac, to trzeba to zabudować. A władze na osłodę dadzą wam kwiatka w doniczce albo słoik z mchem do pożerania smogu na parapet.
K
Karola
Mieszkańcy protestują a w Magistracie mają ich w poważaniu. Innymi słowy - w Krakowie bez zmian...
t
to oszalala
na ich punkcie.
G
Gość
gdzie bedziecie sadzic, chyba tylko na wlosciach Jacentego.
r
rob
Gołym okiem widac ze w tym mieście zieleni sie nie docenia. Trseba zmiany mentalnej w glowach. Z obecnymi włodarzami to ciezko widze
O
Ona
Władze Krakowa już kombinują co by wybetonować, a nie tam zielenią się przejmują... Póki ich nie zmienimy to się nic nie zmieni
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska