Umowy na lepszy most Kotlarski w Krakowie
Już w 2018 roku pisaliśmy, że urzędnicy miejscy wraz z firmami deweloperskimi planują rondo u zbiegu ulic Podgórskiej i Gęsiej oraz prowadzący z niego nowy wjazd na most Kotlarski. Przeprawa przez Wisłę, otwarta już w 2002 roku, niestety, została wybudowana bez połączenia z ulicami prowadzącymi od strony Kazimierza. Kierowcy już od 22 lat, by się dostać od strony Kazimierza na Zabłocie, muszą jechać na rondo Grzegórzeckie i zawracać, co potęguje korki. Władzom miasta nie udało się przez ten czas poprawić mostu, liczyły więc na wsparcie i pieniądze deweloperów.
Jednak nie ma nic za darmo - w zamian magistrat miał dać zielone światło na budowę kolejnych bloków w okolicy - przy ul. Grzegórzeckiej i Żółkiewskiego (firma Orion) i u zbiegu ulic Rzeźniczej i Masarskiej (firma Atal). A to właśnie nowe bloki, wciskane gdzie się tylko da, i rosnąca wraz z nimi liczba mieszkańców oraz aut zwiększają korki w rejonie. Umowę z Atal podpisano w roku 2013, z Orion w 2017.

"Atal na razie płaci za projektowanie ronda. Powstały już jego dwa warianty, z dwoma pasami ruchu i z jednym pasem. Z kolei Orion ma się dołożyć do samej budowy wjazdu z ronda na most" - pisaliśmy w 2018 roku. Deweloperzy już wtedy budowali przy Rzeźniczej i wyburzali pod budowę przy Grzegórzeckiej. A gmina mówiła, że nie ma pieniędzy na poprawę mostu.

No to skoro bloki Atala już stoją, a właśnie ruszyła budowa Oriona, to mówimy "sprawdzam". Poprosiliśmy o informacje Zarząd Dróg Miasta Krakowa.
Atal ma już zgody na rondo i łącznik z Kotlarskim
Szok! Coś drgnęło: "W związku z zawartą umową w oparciu o art. 16 ustawy o drogach publicznych inwestor inwestycji niedrogowej (ATAL S.A.) w dniu 01.02.2021r. uzyskał Decyzję nr 4/6740.4/2021 o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej dla inwestycji pn: „Rozbudowa skrzyżowania ulic Podgórskiej (droga publiczna kategorii powiatowej), Kotlarskiej (droga publiczna kategorii powiatowej) i Gęsiej (droga publiczna kategorii gminnej) wraz z budową łącznicy do mostu Kotlarskiego (…)” - napisali do nas urzędnicy z ZDMK.
Czyli Atal zaprojektował rondo i wjazd i uzyskał potrzebne na budowę zgody. Bloki swoje już postawił, to może teraz zasponsoruje lepszy most Kotlarski dla Krakowa? Nic z tego.
"Podjęto decyzję, że zadanie będzie realizowane przez Gminę Miejską Kraków, wnioskowaliśmy o ujęcie zadanie w budżecie. Nie zostało ujęte" - ucinają marzenia kierowców urzędnicy. Okazuje się, że Atal miał się dorzucić tylko milionem złotych do przygotowania inwestycji, której realizacja w terenie kosztuje zapewne dziesiątki milionów złotych.

Firma Orion będzie budować przy Grzegórzeckiej to może...
No to może firma Orion, skoro rozpoczęła prace w pobliżu ronda Grzegórzeckiego?
Okazuje się, ze ze spółką Orion Zacisze podpisano aneks nr 5 do umowy, w którym to nastąpiła zamiana brzmienia tytułu umowy na: „umowę o współfinansowanie, umowa o zastępstwo inwestycyjne realizacji inwestycji drogowej oraz umowa w sprawie zrzeczenia się odszkodowania” - podają urzędnicy. O co chodzi?
O to, że firma Orion nie ma już zajmować się mostem Kotlarskim, ale w zamian rozbuduje ulicę Żółkiewskiego, która... obsłuży jego własną inwestycję, a dokładnie chodnik od skrzyżowania z Grzegórzecką i zjazd "do siebie". W zamian ma się zrzec roszczeń o odszkodowanie za swój teren przez który przebiega pobliski układ dróg publicznych. Takie zapisy były też już kilka lat temu, ale priorytetem wydawał się tu Most Kotlarski. Wydawał się...

Zatem kierowcy przygotujcie się na kolejne lata mostem Kotlarskim bez jednego wjazdu, bo gmina to co miała zrobić ze sektorem prywatnym, prawie całkowicie musi zrobić sama, za nasze pieniądze z podatków. Oczywiście o zasadzie, najpierw zbudujcie drogi a później bloki można tylko pomarzyć, to w Krakowie nie działa.
Problem z Mostem Kotlarskim
Most Kotlarski wybudowano w 2002 roku za 132 mln zł. Rozwiązaniem problemu ma być zbudowanie nowatorskiego, w skali Krakowa, tzw. ronda podwójnego, w kształcie cyfry „8”. Miałoby ono powstać u zbiegu ulic Podgórskiej, Kotlarskiej i Gęsiej, tuż przed Galerią Kazimierz, w miejscu gdzie dziś mamy zwykłe skrzyżowanie. Od ronda na most prowadziłby nowy wyjazd, który niestety pominięto, budując tę przeprawę przez Wisłę.

Obecny układ dróg nie pozwala kierowcom pojechać z Podgórskiej na most Kotlarski - musimy najpierw pod mostem skręcić w lewo, dojechać do ronda Grzegórzeckiego ulicą Kotlarską i na rondzie zawrócić z powrotem na most. Ewentualnie można próbować pokonać Wisłę przez most Powstańców Śląskich i ulicę Na Zjeździe, ale to nadkładanie drogi.

ZDMK ma już dwa warianty dla ronda - turbinowe z dwoma pasami ruchu lub standardowe z jednym pasem. Oba warianty zakładają dwupasmowy, nowy wyjazd na most. Planowane są też nowe chodniki i ścieżki rowerowe. Tak podawano nam w 2018 roku.
Oczywiście jeśli dojdzie do realizacji tej inwestycji mogą pojawić się przy tym inne problemy. Tak pisaliśmy 6 lat temu: "I tu pojawiają się obawy, czy dwupasmowy wyjazd na most, ze stosunkowo ostrym skrętem (z powodu małej ilości miejsca na tę inwestycję) i dodatkowy pas do zjazdu z ul. Kotlarskiej do ulicy Podgórskiej (dziś jest jeden pas), to bezpieczne rozwiązania. Dla samych kierowców, ale też dla pieszych i rowerzystów - chodniki i ścieżki przecinają planowane drogi tuż przy ich połączeniach z mostem. A tam z kolei trzeba uważać na auta jadące od strony ronda Grzegórzeckiego"
Na razie jednak raczej nie ma się czym martwić. Szkoda...
Polski smog najbardziej truje

- Gdzie są najdroższe, a gdzie najtańsze mieszkania w Krakowie? Ranking dzielnic 2024
- Najpiękniejsze pary z krakowskich studniówek! To one przyciągały wzrok
- Pistacjowe croissanty robią furorę w internecie! Gdzie można je zjeść w Krakowie?
- Zimowe wycieczki w Tatry z dziećmi. Zobaczcie łatwe i przyjemne szlaki w górach