Kraków. Przebudowa ulicy Krakowskiej znów z problemami. Wiele zależeć będzie od pogody [ZDJĘCIA]

- Plan jest taki, by do końca tego tygodnia zabetonowana została tarcza skrzyżowania ulic Krakowskiej, Dietla i Stradomskiej. Później trzeba odczekać do dwóch tygodni, by beton stężał. Następnie ma zostać wylany asfalt na jezdnie w tym rejonie - wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

- Jeżeli nie będzie opadów deszczu, to jest szansa na zakończenie prac około 20 maja i wtedy w tym terminie tramwaje mogłyby wrócić na ul. Stradomską i na jej skrzyżowaniu z ul. Dietla przejezdne byłyby jezdnie dla samochodów. Jeżeli będą opady deszczu, to prace związane z betonowaniem wydłużą sie i wszystko może się przesunąć do około 25 maja - dodaje.

Cała ul. Krakowska wraz z remontowanym z nią mostem Piłsudskiego ma zostać oddana do użytku pod koniec wakacji - to wariant optymistyczny. Wiele zależeć będzie od sytuacji kadrowej na budowie i dostępu do materiałów. Na budowie od kwietnia odczuwalne są bowiem problemy wywołane koronawirusem.

Na plac budowy nie dotarły materiały zamówione we Włoszech - płyty porfirowe potrzebne do wyłożenia chodników i oprawy do oświetlenia. Zaczyna brakować też pracowników - część osób z Ukrainy opuściła Polskę. Jak przyznają w ZDMK, teraz ukraińscy pracownicy chcieliby wrócić, ale powstrzymuje ich przed tym obowiązek dwutygodniowej kwarantanny.

Mimo przeciwności wykonawca kontynuuje prace, starając się minimalizować opóźnienia względem przedstawionego harmonogramu prac.

Przypomnijmy, że przebudowa ul. Krakowskiej wraz z modernizacją mostu Piłsudskiego rozpoczęła się ponad rok temu. Początkowo planowano jej zakończenie na koniec stycznia tego roku, ale z powodu odkryć archeologicznych inwestycja się opóźniła.

W tym roku urzędnicy przedstawili nowy harmonogram, według którego na początku maja zaplanowano uruchomienie połączenia tramwajowego ul. Dietla z ul. Stradom. Następnie od początku lipca przywrócony miał zostać ruch na całej ul. Krakowskiej wraz z oddaniem do użytku mostu Piłsudskiego. Z powodu pandemii znów pojawiły się komplikacje.

Po przebudowie ul. Krakowska ma wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas. Przede wszystkim poszerzone zostaną chodniki - piesi zyskają więcej przestrzeni. Automatycznie zwężona zostanie jednak sama jezdnia. Liczba miejsc parkingowych zmniejszy się o około 20 proc. Tramwaje i samochody będą na znacznej części tej ulicy korzystać ze wspólnych pasów ruchu. Inwestycja obejmuje też renowację mostu Piłsudskiego. Pojawi się na nim m.in. nowe oświetlenie.

Przypomnijmy, że problemy na ul. Krakowskiej nie są jedynymi związany z pandemią koronawirusa. Wykonawcy pięciu inwestycji realizowanych na zlecenie miasta złożyli niedawno wnioski o wydłużenie terminu ich oddania, właśnie z powodu epidemii koronawirusa. Chodzi o następujące zadania:

• budowę drogi rowerowej wzdłuż al. 29 Listopada,
• rozbudowę ul. Myślenickiej,
• rozbudowę ul. Krzyżańskiego,
• budowę drogi rowerowej od planowanej kładki na Wiśle łączącej Kazimierz z Ludwinowem do ronda Matecznego i wzdłuż ul. Kamieńskiego (wraz z kładką na ul. Kamieńskiego),
• budowę węzła Rząska-Mydlniki-Wapiennik.

Janusz Moskwa, dyrektor Wydziału Strategii, Planowania i Monitorowania Inwestycji, informował niedawno, że wykonawcy tych inwestycji zgłosili konieczność przedłużenia prac z powodu koronawirusa.

Dla przykładu, budowa kładki rowerowej wzdłuż ul. Kamieńskiego miała się skończyć wiosną tego roku, ale w związku z powyższymi informacjami ten termin jest niepewny. Przypomnijmy, że kładka ma mieć blisko 0,5 km długości.

Rowerzyści z południowych dzielnic Krakowa pokonają wąskie gardło, jakim jest ul. Kamieńskiego 7 metrów nad torami kolejowymi oraz prawie 5 metrów nad ul. Powstańców Śląskich. Cała konstrukcja jest postawiona na kilkudziesięciu betonowych słupach. Nowa kładka ma służyć również pieszym.

Wspomniane zadania są realizowane z użyciem funduszy unijnych, podobnie jak termomodernizacja szpitala im. Żeromskiego. W tym przypadku wykonawca zapewnia, że wszelkie prace na zewnątrz będą wykonane. Jeśli chodzi o prace wewnątrz, to są one wstrzymane. W urzędzie zaznaczają, że umowa jest realizowana odpowiednio do obecnej sytuacji.

Bez problemów realizowana jest na razie największa krakowska inwestycja drogowa, jaką jest budowa Trasy Łagiewnickiej.
- Prace prowadzone są na wszystkich odcinkach - informuje Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka.

W związku z postępem robót na Trasie Łagiewnickiej - od wtorku (5 maja) nastąpiła zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu ul. Grota Roweckiego z ul. Rostworowskiego. Utrudnienia dla kierowców w tym rejonie potrwają około dwa miesiące.

Trasa Łagiewnicka, o długości 3,5 km, powstaje na odcinku od ul. Grota-Roweckiego do skrzyżowania ulic Witosa, Halszki i Beskidzkiej. Zakończenie inwestycji zaplanowano na koniec 2021 r. Koszt przedsięwzięcia to 803,5 mln zł, a ze spłatą kredytu - ok. 1,2 mld zł.

Projekt współfinansowany jest z funduszy Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. W ramach inwestycji powstaje sześć tuneli, a także linia tramwajowa z Kurdwanowa do ul. Zakopiańskiej i kładka pieszo-rowerowa w rejonie ul. Pszczelnej i Ruczaj.