https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Przyjechali malować graffiti z maczetami

red.
archiwum
Kolejni pseudograficiarze zostali zatrzymani.

Policjanci przejeżdżając ulicą Tetmajera zauważyli grupę młodych osób malujących graffiti na ścianie budynku mieszkalnego. Zatrzymali się, by sprawdzić tę sytuację - wylegitymowali mężczyzn i skontrolowali samochody, którymi przyjechali.

Policjanci dotarli także do właściciela budynku, by dowiedzieć się czy wyraził zgodę na graffiti. Okazało się, że malunki były nanoszone za jego zgodą, nie wnosił on woli roszczeń z tego powodu. Graffiti było legalne, ale bezprawne było posiadanie przez grafficiarzy niebezpiecznych narzędzi - policjanci zabezpieczyli maczetę, siekierę oraz kij.

Właściciele niebezpiecznych narzędzi odpowiedzą za popełnione wykroczenie przed sądem.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Graficiarz
było malowane za zgodą właściciela to jacy pseudograficiarze??? nie ma o czym pisać to sie głupoty wypisuje!!! TS
S
Sebastian
Zgadzam się z Patrycją. W tym artykule jest więcej niejasności i niedomówień. Policjanci zatrzymali się (i chwała im za to) przy artystach amatorach (a może profesjonalistach :) którym właściciel zlecił stworzenia dzieła sztuki. Wstyd dla policji jest taki, że nie czuli się na tyle bezpiecznie w Krakowie, ze dla samoobrony musieli zaopatrzyć się w narzędzia.
S
Seba
Masz racje. Z tego artykułu można wyczytać, ze amatorzy artyści, a może studenci ASP malowali na życzenie właściciele mural (a nie graffiti). Policjanci więc zatrzymali sie, bo jak rozumiem nie popełniając przestępstwa, artyści ci nie kryli się. Wstyd jednak, że w Krakówku jest tak niebezpiecznie, że dla ochrony siebie i swojego dzieła musieli mieć przy sobie narzędzia do obrony. W tym artykule jest więcej niedomówień i niejasności. No cóż jak mówią tuzy dziennikarstwa - dobre dziennikarstwo niestety odchodzi do lamusa, liczą się jedynie szybkie i chwytliwe komunikaty, bez zastanowienia i refleksji.
J
Jakub
I uwierzyli, że ,,wyraził zgodę"? Co za dziki kraj...
P
Prawilny
Skąd P. Dziennikarz ma informację, że byli to "pseufografficiarze"? Dostał taką informację od policjantów, którzy "sprawdzali tę sytuację", czy może swoim "obiektywnym okiem" sam dokonał takiej oceny?
K
Krakus
chała to jesteś ty
K
Krakus
chała to jesteś ty
P
Patrycja
Ale chała dziennikarska. Język jakim posługuje się dziennikarz jest na poziomie szkoły podstawowej, a wiadomość hoho !! - na pierwsze strony gazet.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska