https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Śmiertelny wypadek na ul. Jagiełły. Nie żyje piesza

red.
Do tragicznego wypadku doszło w czwartek tuż przed godz. 16. 49-letnia kobieta kierując samochodem osobowym marki Opel śmiertelnie potrąciła pieszą, która weszła na jezdnię sprzed autobusu wprost pod nadjeżdżając pojazd. Do zdarzenia doszło na wysokości przystanku Jana Kazimierza.

Byłaś (-eś) świadkiem wypadku? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Zobacz także: Kraków. Wypadek przy "Tandecie". Pijany kierowca BMW wymusił pierwszeństwo [ZDJĘCIA, WIDEO]

Początkowo zamknięta była ul. Jagiełły. Autobusy kursowały trasą objazdową przez ul. Łowińskiego i Kocmyrzowską. Po godz. 18 ruch ul. Jagiełły został przywrócony. Około godziny 19 autobusy wróciły na stałe trasy.

Policja ustala okoliczności tragicznego wypadku.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
jwt
S
Sasiadka
Tam faktycznie nie ma przejscia, wiem bo sama z dusz na ramieniu przelatuje tam przez drogę... wspolczucia dla rodziny.
Ż
Życzliwy
Pragnę tylko zauważyć, że nie potrzebne jest przejście dla pieszych. Przechodzić można np na skrzyżowaniach, nawet jeśli "zebra" jest 20m dalej.
N
Nieufny
Czy wiecie, że przechodzenie zza przeszkody utrudniającej widoczność jest karalne?
N
Nienadgorliwy
Jeżeli autobus miał kamerę z przodu, nagrania zabezpieczyć, gdyż będą niepodważalnym dowodem. A coraz więcej pojazdów ją posiada.
G
Gość
Powinno się mniej ciągać po sądach kierowców i gnębić ich wysokimi mandatami, a jednocześnie skończyć z bezkarnością dla pieszych a kierowcy pojazdów (w szczególności zaś autobusów) powinni wobec pieszych używać sygnału dźwiękowego. W ogóle to powinny wreszcie powstać przejścia podziemne i kładki dla pieszych (a nie zebry z sygnalizacją, które powodują korki i zatrzymywanie autobusów co krok z powodu czerwonego światła).
g
gosc
Jest przejście, czy nie ma, ale jeśli pieszy przechodzi w niedozwolonym miejscu to może chociaż łaskawie się rozglądnie w prawo i w lewo. Szkoda tej kobiety, ale bardziej szkoda kierującej, bo będzie miała uraz na całe życie i jeszcze problemy sądowe. I szkoda rodziny, bo na taki weekend niepotrzebny im pewnie kłopot z pogrzebem.
y
yaro5000
R.I.P.
A
Anna
Raczej nie znasz zbyt dobrze miejsca zdarzenia, bo przejście dla pieszych jest pod Polo/Milą, ewentualnie w drugim kierunku przy kolejnym przystanku za Żabką... NIKT by tyle trasy nie nadrabiał, żeby przejść na drugą stronę ulicy..
x
xyz
Tam nie ma przejścia, wiem bo tam mieszkam. Jest dopiero przy następnym przystanku.
M
Mmmm
jaki autobus 174?? racvzej autobus 182?? i co mają do tego czyżyny!!!
o
okoliczny
Znam to miejsce bo mieszkam obok.Ludzie wysiadający notorycznie przechodza tam w niedozwolonych miejscach ,szczegolnie strsi! Jest tam dosc niebezpiecznie bo jadacy od dolu nie maja szans zaowazyc pieszych przechodzacych przez ulice , gdyz jest tam zakret! Przejscie dla pieszych pare metrow dalej!Ludzie troche wyobrazni a i tragedii mozna by uniknąc! Teraz kierowca bedzie ciagany i problemy z wyzrzutami sumienia. Sam kilkukrotnie tam musialem gwaltownie hamowac mimo niewielkiej predkosci bo ludzie wchodza wprost pod kola nadjezdzajacego samochodu nawet sie nie rozgladajac!
A
Agee
A masz pojęcie jak wygląda to miejsce? i możliwość przejścia przez jezdnię? Nie sądzę!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska