https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Sobotnia impreza zakończona nakazem deportacji

Piotr Rąpalski
Fot. Mariusz Kapala
Decyzję o zobowiązaniu do powrotu - która podlega natychmiastowemu wykonaniu - oraz zakaz ponownego wjazdu na terytorium RP i innych państw obszaru Schengen na okres 5 lat, otrzymał 16 października obywatel Sri Lanki.

32-letni mężczyzna wjechał do Polski w czerwcu 2018 roku, na podstawie wizy krajowej z prawem do pracy. Zgodnie z posiadanym zezwoleniem podjął pracę w podkrakowskiej firmie spedycyjnej jako kierowca.

W ostatni weekend po dostarczeniu towaru i otrzymaniu wypłaty, postanowił zrelaksować się w gronie swoich kolegów z firmy. Impreza w międzynarodowym gronie pracowników trwała do późnej nocy.

Kraków. Zobacz gdzie nocą już nie kupimy alkoholu, a gdzie n...

Obywatel Sri Lanki został zatrzymany przez policję pod sklepem spożywczym, w związku z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz bezprawnym użyciem pojazdu należącego do właściciela firmy, w której pracował. Za swój występek mężczyzna otrzymał 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz 6 000 zł grzywny.

Biorąc pod uwagę okoliczności zdarzenia, funkcjonariusze PSG w Krakowie-Balicach wszczęli wobec cudzoziemca kontrolę legalności pobytu. Uznali, że cudzoziemiec swoim zachowaniem nie zastosował się do obowiązujących w społeczeństwie norm i nakazów oraz ogólnie przyjętych wzorców zachowania. Jego postawa nie daje więc w przyszłości rękojmi przestrzegania określonych reguł postępowania.

W związku z tym, że dalszy pobyt obywatela Sri Lanki stanowić może zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego, Komendant PSG w Krakowie - Balicach cofnął cudzoziemcowi posiadaną wizę z prawem do pracy i wydał decyzję o zobowiązaniu do powrotu.

Do czasu opuszczenia Polski mężczyzna przebywać będzie w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Obowiązki na zwolnieniu lekarskim. Kiedy ZUS może skontrolować chorego?

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tonite
Dla Froga czy Miśka Polska to dom a w domu nie każdy i nie zawsze zachowuje się correct. Gość naruszający normy domowników jest wypraszany choćby domownicy czasem zachowywali się równie nagannie. Banicji dziś już nie ma bo nikt nie zachce przyjąć banity.
w
wwim
Jakby służby w innych krajach postępowały tak samo wobec Polaków, to emigracja z Polski byłaby szczątkowa. W krajach cywilizowanych są możliwości odwołania, dochodzenia swoich racji z których nasi rodacy za granicą skrupulatnie korzystają. W trzecim świecie takich procedur nie ma ...........
t
tutejszy
pożegnać tego pana i jemu podobnych, póki czas
R
Rafał
Nie umie się ciapek dostosować do prawa i polskich zwyczajów? to wypad do siebie!
K
Klara
Ukraińców powinni tak samo traktować. Zero tolerancji dla ukraińskich bandytów.
n
nie
dał im nic w łapę. Miśkiem się zajmijcie.
Z
ZR
Niesamowite, jak szybkie i skuteczne potrafi być państwo, gdy chce. Ciekawe, że najczęściej ta skuteczność dotyczy wielodzietnej kurdyjskiej rodziny, irackiego doktoranta albo pijanego Lankijczyka. Bo już np. z panami Frogiem lub Miśkiem, którzy też bezpardonowo kpią sobie z norm i reguł, jakoś "niedasię" nic zrobić.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska