FLESZ - Dopłaty do cen energii

Sytuacja opisali strażnicy miejscy:
"Pomimo tego, że mieliśmy włączone sygnały świetlne, ciągle skracał dystans do naszego radiowozu, aż w końcu doszło do uderzenia. Wtedy poprosiliśmy go o zjechanie na bok, jednocześnie informując go, że spowodował kolizję i konieczny będzie przyjazd policji.
Mężczyzna słysząc ten komunikat, przyspieszył i wjechał w ul. Pułaskiego, znikając nam z oczu. Szybko sprawdziliśmy przyległe ulice i gdy wydawało się, że jesteśmy na przegranej pozycji, ni z tego ni z owego, na wysokości Bałuckiego, ukazał się nam znany pojazd.
Kierowca zaskoczony naszą obecnością udawał, że nas nie zna, ale ponieważ mieliśmy pewność, że my znamy jego, wezwaliśmy na miejsce policjantów".
- Popularne leki wycofane z aptek w Polsce. Jest nowa lista od GIF WRZESIEŃ 2022
- Najlepszy Dom Świata stoi pod Krakowem! Zobacz, jak wygląda!
- Linia tramwajowa do Górki Narodowej jak w San Francisco. Ale bez pętli?
- Kiedyś Wawel zasłaniał tajemniczy budynek. Teraz jego istnienie byłoby oburzające
- Samochody pojechały już S7. Odcinek od węzła Widoma do węzła Szczepanowice otwarty!
- Kto nie może wziąć ślubu kościelnego? Oto przypadki, gdy ksiądz odmówi narzeczonym
Wideo