Tężnia solankowa nad Zalewem Nowohuckim spłonęła w kwietniu zeszłego roku. Obiekt został podpalony, ale do dzisiaj nie udało się znaleźć sprawcy. Prokuratura sprawę umorzyła. Zarząd Zieleni Miejskiej od razu zapowiedział, że tężnia zostanie odbudowana.
Sprawa przeciągała się jednak przez kolejne miesiące. Najpierw była kwestia odszkodowania, a później wyłonienia wykonawcy. Oferty składane przez zainteresowane firmy były zbyt wysokie, ale w końcu udało się wyłonić wykonawcę. Prace będą kosztować 1,5 mln zł.
Jak informuje nas Piotr Kempf, dyrektor ZZM, umowa została już podpisana, a plac budowy został przekazany wykonawcy. Tężnia ma być ukończona w grudniu. Ma wyglądać tak samo, jak ta, która spłonęła.
WIDEO: Krótki wywiad
- Nie pomogła im nawet Magda Gessler. Oto knajpy, które upadły
- Pol'and'Rock Festival tuż-tuż. A tak wyglądały kiedyś Przystanki Woodstock!
- Tak wyglądał Kraków u schyłku II wojny światowej [GALERIA]
- Tak wyglądają porodówki w naszych szpitalach. Zobacz zdjęcia
- Nie jedz tego! Te produkty zostały wycofane przez GIS
- Jak odpoczywają piłkarze Wisły? [PRYWATNE ZDJĘCIA]
