https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: to on zatrzymał szkieletora

Anna Agaciak
Mariusz Waszkiewicz od 15 lat jest prezesem Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody
Mariusz Waszkiewicz od 15 lat jest prezesem Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody Wojciech Matusik
Kosztem 500 złotych zablokował inwestycję wartą 100 milionów euro! Nie podobało mu się, że TreiMorfa - spółka, która zamierza przebudować straszącą od 36 lat konstrukcję przy rondzie Mogilskim w Krakowie, chce ją podwyższyć o banalne 8,5 metra (z 94 do 102,5 m) - pisze Anna Agaciak.

Czytaj także: Awantura o szkoły w Krakowie przybiera na sile [ZDJĘCIA]

Wariat, pieniacz, ekoterrorysta? - jak określają go na forach internauci, czy może krakowski donkiszot, który zdecydował się na walkę z wiatrakami? Kim jest osoba, której rację przyznał przed kilkoma dniami Wojewódzki Sąd Administracyjny?

Mariusz Waszkiewicz, prezes Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody (TOP). 46lat. Początkowo nie chce rozmawiać. Uważa, że on jest w tej sprawie najmniej istotny. Najlepiej, abyśmy zajęli się tym, co się dzieje w mieście, zamiast interesować się nim.

Komentarze
Mówi, że do obrzucania błotem już się przyzwyczaił. Epitety już go nie ruszają. W końcu działa w TnOP od 1996 roku. Od początku on i 30 członków stowarzyszenia stali na straży terenów cennych przyrodniczo. Przeciwstawiali się inwestycjom zagrażającym przyrodzie. Często bywał atakowany. Słownie i pisemnie.

- Ludziom się wydaje, że mogą na mnie wylewać pomyje w internecie, że są bezkarni. Mylą się - zauważa. - Niech uważają. Gróźb pod moim adresem mogę w końcu nie wytrzymać. Łatwo da się zidentyfikować ich autorów. I to zgodnie z prawem. Wtedy poniosą odpowiedzialność - ostrzega.
Szkieletor na działce cennej przyrodniczo nie stoi. Dlaczego więc, jako jedyna osoba w Krakowie, uparł się aby blokować inwestycję, która poprawiłaby estetykę tego miejsca?

- Ja cały czas powtarzam, że inwestor posiada prawomocną decyzję o warunkach zabudowy, obecnej, 94-metrowej konstrukcji - mówi Waszkiewicz. - W każdej chwili mogą ruszyć z tą inwestycją. My nie mamy nic przeciwko temu! Nie godzimy się tylko na podwyższenie obiektu. Przecież ewidentnie pogorszy się panorama miasta. Zapewniam, że nie tylko ja tak uważam. Dostaję sporo e-maili popierających nasze stanowisko.

Ekoterrorysta?

"Brawo dla ekoterrorystów, jak nie posmarujesz to nie pojedziesz... Pseudoekologi. A wystarczyłoby im zapłacić pewnie ze 100 tys. zł i siedzieliby cicho" - czytamy na forach internetowych. Co Waszkiewicz na to? - Czytałem też, że mieszkam w willi z basenem, jeżdżę wypasioną bryką. Oczywiście to za te wszystkie łapówki od inwestorów. Proszę się rozejrzeć po siedzibie TnOP - radzi prezes stowarzyszenia.

Malutki pokoik w kamienicy, bez kaloryfera. Klitkę ogrzewa farelka. Malutkie biurko, stary komputer i faks, pełno klamotów. Trudno się tu ruszać. - Nie mam pracowników, utrzymujemy się z różnych dotacji, głównie na działalność edukacyjną.

Czym jeździ prezes? Autobusem. Gdzie mieszka? W bloku w Nowej Hucie, w mieszkaniu po rodzicach. - I żeby było jasne. Jeśli inwestorzy chcieliby nas wesprzeć, ja nie mam obiekcji. Kasa jest potrzebna przyrodzie. Tak było w przypadku zablokowania budowy Centrum Handlowego Plaza.

Ustaliliśmy z inwestorem, że wykupi sąsiednią działkę, aby nie prowadzić drogi dojazdowej przez teren stawu i zgodzi się na utworzenie na Stawie Dąbskim użytku ekologicznego. A mieszkańcom w zamian za zabranie kąpieliska wybuduje basen. Jeśli możliwości technicznych nie będzie, to kasę przeznaczy na stowarzyszenie mieszkańców. Chyba wybudowali im korty tenisowe. My nie wzięliśmy ani złotówki. Ale do dziś słyszę, że wzięliśmy pieniądze od Plazy - stwierdza.

Prawo jak oręż

Przywiązywanie się do drzew łańcuchami raczej nie jest w jego stylu. Chociaż gdy ekolodzy walczyli o Rospudę, spakował plecak i miał jechać protestować. Tyle że jego wsparcia już nie potrzebowali.
- My wolimy wykorzystywać do walki podstawy prawne - zaznacza. - TnOP założyli ludzie będący Strażnikami Ochrony Przyrody. Posługiwanie się działaniami prawnymi jest nam bliższe - wyjaśnia.
Waszkiewicz zaprzecza. Ma średnie wykształcenie ogólne. Kończył też profesjonalną szkołę biznesu.

Ochroną przyrody zajął się z pasji. Jako młody chłopak uwielbiał chodzić po górach. Bolało go serce, gdy widział jak ludzie zachowują się w parkach narodowych. Dlatego został strażnikiem ochrony przyrody. Chciał interweniować. Zawodowo pracował jako strażnik leśny w Nadleśnictwie Krzeszowice. Denerwowało go jednak, że koledzy patrząc na drzewo przeliczali je na metry papierówki i drewna tartacznego. Uznał więc, że nie tędy jego droga. Społecznie pracował jako strażnik w Ojcowskim Parku Narodowym.

Namawiał kolegów do założenia stowarzyszenia, aby móc zabierać głos w ważnych dla przyrody sprawach. Potrzebowali pieniędzy na ochronę płazów w Pieskowej Skale. Tam wiosną trwała rzeź żab na drodze. Zbieranie ich do reklamówek i przenoszenie przez drogę nie miało sensu. Trzeba było zabezpieczyć trakt, ustawić znaki drogowe, budować dla płazów przepusty pod drogą. Dlatego powstało TnOP. Mogło pozyskiwać pieniądze na takie cele. Potem okazało się, że są skuteczni w działaniach prawnych, przy różnych inwestycjach.

Czy ekolog nie boi się blokować wielkich przedsięwzięć? Przyznaje, że raz usiłowano go mocniej nastraszyć. Była nieudana próba pobicia. Ale nie myśli o strachu.

Nowa misja ekologa

Jak ekologa postrzega Kraków? Różnie. Urzędnicy dyplomatycznie mówią, że nie znają go osobiście. Niezręcznie się im wypowiadać. Nieoficjalnie dodają, że zatrzymanie zabudowy szkieletora nie powinno być dla Waszkiewicza powodem do dumy. Ale Waszkiewicz ma nową misję: uratowania Błoń przed Euro 2012, a konkretnie przed planowaną tam strefą kibica...

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 62

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krzysztof M
Waszkiewicz wyglądasz mi na żyda urodzonego tylko w naszym pięknym kraju ,musisz być jeszcze marnym i biednym żydziskiem skoro wtykasz nos tam gdzie nie masz pojęcia o co chodzi .Masz szczęście że to nie ja byłem w programie tylko wolno myślący mieszkaniec Skały .spotkaj się ze mną na wizji to zoobbaacczzyymmyy jakiś mmooccnnyy
B
B.B.
Pan Waszkiewicz jest typowym przykładem kogoś kto działa na fali negatywnej energii. Woli burzyć (zabraniać,protestować,wstrzymywać) niż budować i tworzyć coś pozytywnego z ekologicznego punktu widzenia. Doskonale wie że łatwiej jest coś zniszczyć niż zbudować. Zamiast wstrzymywać inwestycje dobre dla ogółu może niech spróbuje stworzyć np. jakiś park krajobrazowy,skansen,wymysli ekologiczna spalarnie odpadów etc. Ale to wymaga niestety więcej trudu niż spakowanie plecaka i wyjazd do doliny Rozpudy lub napisanie pisma d sądu...
X
Xxxxxx
zwykly stary glupi smiec, w zyciu mu sie nie powiodlo to czepia sie zeby zrujnowac krakow. gumiaki i do pola z nim!!!!!!!!!!!
K
Kingss
az przykro jak sie czyta. zwykly nikt blokuje dobre inwestycje dla miasta. i sad na to pozwala. tylko czekajmy az wymysli kolejne bzdury. LUDZIE GDZIE WY MACIE GLOWY??!!!
n
nie myslacy o pierdolach
kretyni...sugerujesz, ze dla dobra mieszkancow te 8 metrow ma jakiekolwiek znaczenie. tfrzeba byc zdrowo porabanym , zeby wierzyc w takie totalne bzdury. ja codziennie modle sie, zeby ktokolwiek zrobil z tym okropnym szkieletem cokolwiek, byle to jakos wygladalo, a tu znajdzie sie taki jeden oszolom z dugim i jeszcze wmawia mi, ze to w moim ineteresie. co za czasy? co za oszolomy? brak mi slow na taka rozlegla glupote...czy to sie leczy? co wy tepaki chcecie w takim razie z tym zrobic? 8 m w ta czy w ta? a kogo to obchodzi? 99,9 proc mieszkancow ma gleboko, czy to bedzie troche wyzsze czy troche nizsze, a ci, ktorzy nad tym ubolewaja, po prostu nie maja co robic ze soba i traca czas na takie bzdury. przez takich ludzi jak wy Polska upadla w XVII wieku, banda malkontentow, samozwanczych bojownikow...o niewiadomo co, a na pewno pozbawiona odrobiny zdrowego rozsadku. koniec juz, bo az mnie trzesie. pozdrawiam te 99 proc normalnych, ktorym wisi to, czy szkieletor bedzie mial 8 metrow wiecej, gdyz zalezy im na tym, zeby sie godnie prezentowal.
a
adrian
Parę miesięcy temu szpital dziecięcy w Prokocimiu chciał wyciąć zagajnik samosiejek i postawić pawilon z oddziałem chirurgicznym aby ratować życie małym dzieciom i tam też dotarli ,,eko". Dla nich ważniejsze są karłowate samosiejki niż życie i zdrowie dzieci!
k
kkkR
I kto tu jest burakiem? Zamiast "rachować zęby" policz sobie klepki w twojej głowie, bo może Ci brakuje tej "przysłowiowej piątej" !!!
k
kkkR
Z takimi oszołomami trzeba walczyć,bo oni szkodzą miastu.Panu Waszkiewiczowi przeszkadza to,że budynek szkieletora będzie o pare metrów wyższy ale nie przeszkadzają dzikie wysypiska śmieci w mieście,czy to,że powietrze zatruwane jest spalaniem odpadów śmieci w paleniskach domków jednorodzinnych.
Teraz przeszkadza mu strefa kibica na błoniach,czemu nie protestował gdy były tam organizowane inne imprezy.No ale on protestuje tam gdzie jest widoczny w mediach,a być może będzie z tego miało korzyści jego Towarzystwo.
Powołuje sie na prawo,ale nagina je do swoich "działań".Czysta hipokryzja.
B
BubaNs
a chciał pozalewać ludzi ! dzięki tej tamie miasta i wsie ponizej nie zostały zalane! przez takich poszarpanych ekoterrorystów nie da rady nic zbudować! Niech taki turbomatoł weźmie się za SMOG panujący w krakowie za rygorystyczne kary dla htych którzy palą w piecach plastikiem gumą olejami silnikowymi i wypuszczają trujacy smog! a nie za wstrzymanie budowy bo co on się zna na budownictwie!
p
p.q
...ten gość właśnie wygrał w sądzie, hahahahaha. Jakże się cieszę, że oprócz umiejętności ocznego składania literek dodatkowo rozumiem, co czytam. W przeciwieństwie do ciebie.
p
p.q
...i nie zrozumiałeś, o co chodzi. Nie chodzi mianowicie o ochronę przyrody, mój ty miły robaczku, tylko o naruszenie prawa oraz zasad rządzących zagospodarowaniem przestrzennym. Niepotrzebnie tak się w swojej przezabawnej niekompetencji naprężałoś z tym tekstem, dziecko, skoro nic z tego nie rozumiesz. Ale takie czasy - jak-eś napisało - że "każdy chce zaistnieć". No to już zaistniałoś. Ale następnym razem, gdy ktoś będzie chciał podwyższyć blok przed twoimi oknami o trzy kondygnacje, i zamieni ci mieszkanie w piwnicę - nie płacz i nie smarkaj się, gdyż samo przyznałoś, że to wszak nic takiego. Ledwie 8,5 m.

Nawiasem mówiąc, do wszystkich buraczków wywnętrzających się w tym temacie bez umiejętności rozumienia tekstu czytanego: nie jest zablokowana inwestycja w szkieletor, gdyż inwestor ma papiery na wysokość obecną i może - jeśli chce - wchodzić na budowę od zaraz. A dostał te papiery, bo sam o nie wystąpił. Tylko że potem chciał sobie jeszcze dorobić do tego te kilkaset metrów kwadratowych powierzchni kosztem ogółu mieszkańców Krakowa, w obronie których stanął Waszkiewicz.

Ale buractwo tego nie zrozumie do momentu, w którym samo zostanie wykorzystane, i wtedy będzie buczało i wycierało czerwony nos w rękaw. Albowiem buractwo nie pojmuje, że miasto jako całość kulturowa, techniczna, społeczna i formalna należy do mieszkańców, i ich dobro oraz następnych pokoleń administracja powinna brać pod uwagę, a nie dodatkowy nielegalny zarobek dla panów inwestorów.

Ci, którzy twierdzą, że 8,5 m to mniej niż 10% całego budynku niech spróbują sobie wybić 3 zęby. To mniej niż 10% ogólnej liczby 32 zębów u człowieka.
p
p.q
...ze służby w peerelu? A może tak Urząd Skarbowy sprawdziłby was, tarzyszu, za ostatnie 5 lat? Skoro jesteście taki zatroskany, to lećcie do Izby Skarbowej i pod własnym nazwiskiem donieście na owego wroga ludu i szkodnika społecznego, zamiast gardłować bez sensu bez przedstawienia żadnej racji.
p
p.q
...dodatkowe 8,5 m, czyli wysokość 3-kondygnacyjnego budynku to nic, to znaczy że jesteście ślepi i nie macie za grosz wyobraźni. A po drugie: za chwilę w okolicy, korzystając z bałaganu prawnego, inny miś-inwestor wybuduje wieżowiec wyższy o 2 × 8,5 m, czyli 17 m, bo wszak co to jest 8,5 m? Nie macie pojęcia o sprawie, a jak każdy internetowy mędrek chętnie zza węgła naplujecie na człowieka, który stoi na straży prawa - i miasta, żeby wasze, towarzyszu, dzieci, nie padły ofiarą oszołomów zwolenników "postępu" za 2 złote, z którymi jak widać trzymacie sztamę. Bo to oni - i wy - jesteście oszołomami, a nie Waszkiewicz.

Jesteście, towarzyszu, najwidoczniej jednym z bohaterów mojego wpisu o buractwie, do którego to tekstu was z oczywistą wyższością łaskawie odsyłam, żeby wam nieco rozjaśnić ciemności śródczaszkowe.
WSTYD
Gumioki rzadza w Krakowie, hahahahaha
K
KRAKUS
NAUCZYĆ GOŚCIA POKORY PODAĆ DO SĄDU WYGRAĆ I ODSZKODOWANKO PO KIESZENI DELIKWENTA
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska