Krakowski Manhattan się rozwija. Trwa Jarmark Jesienny. Na szczycie wieżowca będzie restauracja

- Jarmark Jesienny to pierwsza tego typu impreza na placu przed Unity Tower i zapewne nie ostatnia. Działa już restauracja przy placu. Są sklepy i jesienna dekoracja. Piętra wieżowca są już w dużej mierze wypełnione. Swoje siedziby mają tam znane firmy. Na ostatnich dwóch kondygnacjach Unity Tower najemca przygotowuje restaurację - informuje Paulina Pazgan z firmy GD&K, będącej współwłaścicielem kompleksu Unity Centre.

Unity Centre to największe wielofunkcyjne centrum biznesowe w Krakowie, składające się z pięciu budynków o charakterze metropolitalnym, mieszanej funkcjonalności i zróżnicowanej skali rozwoju. Kompleks wyróżnia się atrakcyjną lokalizacją w samym sercu Krakowa oraz najwyższym wieżowcem (102,5 metra wysokości), z którego można podziwiać panoramę miasta.

Na wizualizacjach zapowiadających inwestycję (polegała na dokończeniu wieżowca i budowie otaczających go mniejszych budynków) można było zobaczyć, że to ma być nie tylko centrum biznesowo-hotelowe, ale też miejsce do spędzania wolnego czasu. Na jednej z wizualizacji widać plac z ogródkami, kawiarniami, restauracjami, zielenią i gośćmi korzystającymi z tych atrakcji.

Jaka jest rzeczywistość? W bocznych, mniejszych budynkach sąsiadujących z główną wieżą działa już hotel Radisson RED wraz z restauracją. Jest też restauracja Salvia, są ogródki kawiarniane. Do tego na placu przygotowano jesienny wystrój.

W ramach ożywienia przestrzeni przygotowano także cykl wydarzeń pod hasłem Unity Autumn Vibe. W ich ramach w dniach 24-26 października (w godz. 12-20) trwa Jarmark Jesienny. Na straganach można kupić m.in. rękodzieło, upominki, są też stoiska ze słodkościami, można znaleźć coś do picia.

- Specjalnie wysiadłam z autobusu, by zobaczyć, co tu się dzieje i zrobić zdjęcia. Bardzo podoba mi się jesienny wystrój placu. Mam nadzieję, że równie pięknie będzie tu w okresie świątecznym - skomentowała pani Irena z Nowej Huty.

Do 3 listopada przygotowano sezonowe menu w hotelu Radisson RED oraz halloweenowe drinki w restauracji Salvia. Na 27 października zaplanowano warsztaty florystyczne (godz. 17, restauracja Salvia - wstęp wolny, bez zapisów). W dniach 28-29 odbędą się jazdy próbne z Masterlease (wynajem długoterminowy samochodów) i będzie darmowa kawa w Miele (sklep z urządzeniami AGD przy placu Unity Centre). 29 października to dzień warsztatów z kreatywnych filmików pod social media (17, restauracja Salvia - wstęp wolny, bez zapisów).

Wielką atrakcją ma być restauracja na dwóch ostatnich kondygnacjach wieżowca. - Na razie trwają prace przygotowawcze. Najemca w odpowiednim czasie ma podać więcej szczegółów - mówi Paulina Pazgan.

Dostępny ma być taras na 25. piętrze, a więc dolnej kondygnacji restauracji, która będzie ogólnodostępna. Po zmroku ostatnie dwa piętra będą oświetlone w czasie funkcjonowania restauracji.

Przed wejściem do Unity Tower widnieje spis firm, które mają siedziby w najwyższym budynku w mieście. Na liście znajdują się firmy: Deloitte, J.Dauman, JLL, Schoeller Allibert, Concentrix, Lajkonik, Masterlease. W budynku siedzibę ma już też firma Enterprice Rent&A-Car.

W budynku jest coraz więcej pracowników. Do sąsiedniego hotelu przybywają też goście z całego świata. Jak to wpływa na okolicę?

- Plus jest taki, że jak tu był niedokończony szkielet budynku, to widok nie był tak efektowny i kręciło się nieraz nieciekawe towarzystwo. Odkąd dokończono budowę wieżowca, to mamy ładny widok. Pracują tu młodzi, uśmiechnięci ludzie. To są pozytywy. Jeżeli miałabym mieć jakieś uwagi, to po otwarciu hotelu zwiększył się tu ruch, bo samochody dojeżdżają tędy do Uniwersytetu Ekonomicznego, ale również taksówki do hotelu. Wieżowiec wraz z otaczającymi budynkami zasłonił też w części dostęp do słońca. Wcześniej jak był ten "szkieletor", to słońca mieliśmy więcej - usłyszeliśmy od mieszkanki jednego z budynków położonych w bliskim sąsiedztwie Unity Tower.

Mieszkańcy z budynków położonych nieco dalej cieszą się, że w otoczeniu wieżowca dzieje się coraz więcej. - Otwarto elegancką restaurację, jest sklep spożywczy. Teraz jest Jarmark Jesienny. To bardzo dobry pomysł. Idę właśnie tam na kawę i ciasto, bo jest bardzo dobre. Co by się jeszcze przydało? Może jakiś bar o standardzie mniej biznesowym, a bardziej dzielnicowym? - skomentowała pani Jowita.

Przypomnijmy, że budowa wieżowca przy rondzie Mogilskim rozpoczęła się w 1975 roku. Miał być pierwszym wysokim budynkiem krakowskiego Manhattanu. Skończyło się na tym jednym obiekcie, który powstawał w sumie... 45 lat.

Po czterech latach inwestycja została bowiem zatrzymana ze względów ekonomicznych. Zmieniali się właściciele budynku, powstawały kolejne pomysły na jego zagospodarowanie, ale nie udawało się ich zrealizować, jakby wisiała nad nim klątwa, zaczął być nazywany "szkieletorem". Dokończenie budowy wieżowca rozpoczęto wiosną 2016 r., a prace zakończono pod koniec września 2020 r.

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?